Poznajcie ulubione miejsca w Gliwicach Sławomira Kokoszki – fotografa i inicjatora wielu ciekawych wydarzeń artystycznych.
W Gliwicach przy ul. Matejki 6 stworzył niezwykłą przestrzeń. Jego Foto-S Kokoszka Wonder Photo Shop to jednocześnie Galeria na 6 i miejsce happeningów, warsztatów oraz pokazów sztuki.

Dorastał na Zatorzu i z sentymentem wspomina to miejsce oraz dzieciństwo. - Z tamtych czasów najbardziej pamiętam zdjęcie, które zrobił mi kolega. Mam je do dzisiaj. To pewnie z tego powodu już podstawówce fascynowałem się fotografią i chemią. Tą drugą za namową starszego brata. Razem zrobiliśmy naukowe laboratorium i ciemnię w piwnicy, a odczynniki kupowaliśmy w nieistniejącym sklepie na rogu Jagiellońskiej i Zabrskiej. 

Zainteresowanie chemią spowodowało, że po podstawówce wybrał Zespół Szkół Chemiczno-Mechanicznych przy Okrzei. - Tam zacząłem brać udział w konkursach fotograficznych, w których zdobywałem nagrody - opowiada. - Zorganizowałem ciemnię oraz kółko fotograficzne. Tę szkołę wspominam też z innych powodów. Tutaj zrodziła się moja fascynacja muzyką i radiową „Trójką”, która wówczas była wielowymiarowa. Polubiłem też turystykę górską. 
Po szkole upomniała się o niego armia. W czasie służby wojskowej również zajmował się fotografią, dokumentując zdjęciami życie jednostki. Kolejnym etapem jego życia była praca w gliwickim Instytucie Metali Nieżelaznych.

Potem nastąpił okres współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury i nieodżałowanej pamięci Ewą Strzelczyk. Praca w ramach Gliwickich Spotkań Teatralnych ukształtowała go jako profesjonalnego fotografa. - Zmiany, które zachodziły w Polsce pod koniec lat 90. spowodowały, że fotografią postanowiłem zająć się zawodowo – mówi. - Najpierw pracowałem z kolegami, a potem krok po kroku,  przy wsparciu żony, utworzyłem pierwszy własny zakład i Galerię Okiennica przy ul. Basztowej 2. Mogłem zacząć realizować swoje marzenia, a jednym z nich było prezentowanie prac artystów - nie tylko fotografów. Wtedy poznałem wielu interesujących ludzi. 

Po kilku latach postanowił rozszerzyć swoją działalność. Przy Matejki 6 powstało Foto-S Kokoszka Wonder Photo Shop i Galeria na 6 – To było gigantyczne wyzwanie, ale warte przelanego potu – wraca pamięcią. - Ogrom pracy, który włożyliśmy w remont nowego lokalu uświadomił mi jak wielu mam przyjaciół, na których mogę liczyć.

Od początku związany z galerią jest Mirosław Rak, który zajmuje się jej działalnością i organizacją wystaw. - Mirek jest dobrym duchem tego miejsca. Nasza sztandarowa inicjatywa „Fotografowie dla Hospicjum” to jego pomysł. Celem wystawy było – poprzez sprzedaż zdjęć - zebranie środków na rozbudowę gliwickiego hospicjum. 

Od wielu lat współpracuje z firmą Fujifilm Polska, która pomaga mu przy organizacji wystaw, warsztatów i innych działań na rzecz propagowania sztuki fotografii.

- Do czasu wybuchu pandemii co miesiąc mieliśmy nowy wernisaż. Gościliśmy znanych fotografików: Arkadiusza Branickiego, Krzysztofa Gołucha, Andrzeja Górskiego, malarkę Katarzynę Warachim, a także dzieci ze szkoły specjalnej w Gliwicach, które pokazały swoje fantastyczne prace plastyczne. W ramach ArtNocy zorganizowaliśmy wystawy poświęcone Zofii Rydet, Jerzemu Lewczyńskiemu - wylicza. - Wierzę, że wkrótce będziemy kontynuowali te działania.


Sławomir Kokoszka
Lat 57. Gliwiczanin, który przy ul. Matejki 6 stworzył laboratorium Foto-S Kokoszka Wonder Photo Shop i Galeria na 6. Odbywają się tam warsztaty oraz pokazy, podczas których razem z przyjaciółmi prezentuje nowinki a także dawne techniki fotograficzne. Głównym jednak celem są wystawy, które wspomagać mają nie tylko ludzi („Fotografowie dla Hospicjum), ale i zwierzęta. Organizują kiermasze, na których członkowie organizacji zajmujących się zwierzętami prezentują swoją działalność i zbierają środki na swoich podopiecznych. 

SPACEROWAŁ ANDRZEJ SŁUGOCKI,
FOTOGRAFOWAŁ MICHAŁ BUKSA

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj