W związku z sezonem grypowym, w wielu przychodniach w Gliwicach dziecko na wizytę u lekarza musi czekać nawet 2-3 dni. Rzadko udaje się uzyskać poradę w dniu zgłoszenia takiej potrzeby do rejestracji. Niektórzy rodzice przychodzą z dziećmi do przychodni licząc na dobrą wolę lekarza, który – pomimo braku miejsc – zgodzi się ich przyjąć. Z kolei sami lekarze nie ukrywają, że są przemęczeni.