Żeby farsa była faktycznie śmieszna, aktorzy muszą być jak najbardziej dramatyczni, prawdziwi, w skrajnie absurdalnych sytuacjach.
Z Andrzejem Nejmanem, reżyserem „Wszystko w rodzinie”, najnowszej sztuki Teatru Miejskiego w Gliwicach, rozmawia Małgorzata Lichecka.