W Gliwicach powstanie klasa patronacka Bumaru Łabędy. Przyszłych fachowców w zakresie budowy czołgów i innych pojazdów gąsienicowych wykształci Zespół Szkół Samochodowych przy ul. Kilińskiego. 
Deklaracja współpracy to wstęp do uruchomienia od września klasy o kierunku mechanik pojazdów samochodowych, której uczniowie będą odbywać zajęcia praktyczne w Bumarze Łabędy. Taki tryb stwarza okazję zdobycia wiedzy i doświadczenia niezbędnego w przyszłej pracy, zarówno w branży wojskowej jak i cywilnej. 

Nauka prowadzona będzie w trzyletnim cyklu. Dyrekcja szkoły zakłada, że w pierwszym roku działalności klasa przyjmie 20 uczniów. Zasady naboru będą takie same, jak w przypadku innych specjalności. 

Drogę do dalszych działań otwiera list intencyjny podpisany przez prezydenta Zygmunta Frankiewicza i prezesa Zakładów Mechanicznych Bumaru Łabędy S.A. Adama Janika. 

„Strony, mając na uwadze podnoszenie i dostosowanie kwalifikacji kadr technicznych do rozwijającego się rynku pracy, deklarują współpracę w zakresie działań zmierzających do rozszerzenia oferty edukacyjnej dla mieszkańców województwa śląskiego”, czytamy w dokumencie. 

Następnym krokiem będzie zawarcie trójstronnego porozumienia między miastem, szkołą i Bumarem, na bazie którego już za trzy lata na rynek pracy wejdą specjaliści w dziedzinie mechaniki pojazdów gąsienicowych. Co ważne, gliwicki zakład przewiduje w ramach patronatu wsparcie finansowe dla najlepszych. Po pierwszym roku wyróżniający się uczniowie będą mieć szansę na nagrodę, a od drugiego roku nauczania możliwość zdobycia stypendium wraz z gwarancją zatrudnienia po ukończeniu szkoły. 

Uruchomienie klasy pod patronatem Bumaru to przykład reorientacji w systemie oświaty. Szkolnictwo zawodowe, traktowane przez lata po macoszemu, wraca do łask. Renesans zawodówek bierze się z zapotrzebowania rynku - wykwalifikowani specjaliści to aktualnie najbardziej deficytowa profesja. Brak fachowców spowodowały zaniedbania w tej dziedziny kształcenia. Klasy patronackie to jeden z pomysłów na odwrócenie sytuacji. Ta uruchamiana w "samochodówce" jest drugą z rzędu. Pierwsza, pod skrzydłami fabryki Opla, działa w Górnośląskim Centrum Edukacyjnym.  

Kształcenie specjalistów w oparciu o bliskie związki z przemysłem jest szansą nie tylko dla gospodarki, ale również młodych ludzi. Możliwość zdobycia zawodu z  perspektywą dobrej i pewnej pracy może pomóc przełamać niechęć młodych do szkół zawodowych, która sprawia, że ulegając modzie i presji otoczenia nierzadko wybierają profesje ponad swoje siły.  

- Rozwijanie szkolnictwa zawodowego to potrzeba chwili. Kształcenie wykwalifikowanych pracowników jest szansą dla młodych ludzi i rynku, zwłaszcza tak chłonnego, jak ten w Gliwicach – podkreślał prezydent Frankiewicz.

Inicjatywa we współpracy z Bumarem posiada również symboliczne znaczenie. Gotowość zakładu do kształcenia nowych kadr wskazuje, że najgorsze lata ma już za sobą. Na perspektywy rozwoju fabryki zbrojeniowej w swoim wystąpieniu zwracał uwagę prezes Janik. 
- W najbliższych latach zakład czeka modernizacja. Firma realizuje jeden ze strategicznych projektów dla polskiej armii. Spółka odpowiada za unowocześnienie i polonizację niemieckich czołgów Leopard, które służą w naszym wojsku. 

Bumar Łabędy jest producentem ciężkich pojazdów gąsienicowych o przeznaczeniu wojskowym i cywilnym. Działalność fabryki opiera się przeważającej mierze na produkcji broni pancernej. Zakład wchodzi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Może pochwalić się ponad 60-letnim doświadczeniem produkcyjnym i technologicznym. 

Zespół Szkół Samochodowych im. Stanisława Roweckiego „Grota” posiada równie długoletnią tradycję. Szkoła działa od ponad 60 lat. Obecnie posiada ponad 360 uczniów (265 kształci się w technikum, pozostali w klasach zawodowych). Specjalizacje obejmują zawody: mechanik pojazdów samochodowych, kierowca mechanik, elektromechanik pojazdów samochodowych, mechanik motocyklowy, technik pojazdów samochodowych, a od niedawna również technik mechanik lotniczy. ZSS w zakresie kształcenia zawodowego (praktycznego) współpracuje już z Aeroklubem Gliwice oraz autoryzowanymi stacjami serwisowymi, m.in. marek Renault i Ford.   

(pik)

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj