W styczniu 2024 r. - podpisanie umowy z wybranymi wykonawcami dokumentacji projektowej.
Konsultacje społeczne, zaangażowanie studentów w przygotowanie koncepcji, przetarg i wybór pracowni architektonicznej oraz firmy, które przygotują dokumentację projektową dotyczącą zarówno budynku zabytkowej stacji w Nieborowicach, jak i terenu wokół – czas od marca do listopada był dla Pilchowic pracowity i efektywny.
W początkach marca 2023 r. gmina kupiła od kolei budynek zabytkowej stacji kolei wąskotorowej w Nieborowicach za 189 tys. zł. Wójt Pilchowic Maciej Gogulla podkreśla, że się nie wahali i była to słuszna decyzja, która uchroni ten zabytkowy obiekt od całkowitego zniszczenia. Jest on w bardzo złym stanie - przylegające do niego części już się zawaliły, a teren jest zarośnięty. Budynek wraz z zabytkowym semaforem jest wpisany do rejestru zabytków. Wójt Pilchowic wskazuje, że chcą odbudować obiekt w takiej wersji, w jakiej znamy go z końca lat 80.
Nieczynna stacja kolei wąskotorowej w Nieborowicach znajduje się na 28,4 linii kolejowej Bytom Karb Wąskotorowy – Markowice Raciborskie Wąskotorowe. Wybudowano ją w 1899 i do 1945 stacja należała do kolei Gliwice Trynek – Rudy – Racibórz, po drugiej wojnie światowej włączonej do struktur Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Stację zamknięto w 1991 roku.
Już na początku kwietnia w Domu Kultury w Żernicy zorganizowano szerokie, ogólnodostępne konsultacje społeczne dotyczące przyszłego przeznaczenia obiektu. - Przedstawiliśmy nasze plany, a z rozmów i dyskusji wynikała ich akceptacja – mieszkańcy i mieszkanki myślą o zabytku i zagospodarowaniu terenu podobnie jak gmina - wskazuje Gogulla i dodaje, że w konsultacjach wzięło udział kilkadziesiąt osób. 25 kwietnia gmina podpisała umowę z Akademią Nauk Stosowanych w Raciborzu – Instytut Architektury w sprawie opracowania koncepcji zagospodarowania terenu byłej stacji kolei wąskotorowej w Nieborowicach. W czerwcu, na sesji rady gminy, przedstawiono krótką prezentację prac i zaczęto przymierzać się do opracowania dokumentacji projektowej. Na przełomie sierpnia i września 2023r. odbyły się konsultacje z projektantami oraz branżowcami w celu przygotowania dokumentacji przetargowej. Przetarg ogłoszono w listopadzie. - Na dwa zadania. Pierwsze dotyczy zabytkowego budynku dworca i zagospodarowania terenu wokół niego. Drugie to ścieżki rowerowe - ponieważ traktujemy te działania kompleksowo. Mam tu na myśli kontynuację ścieżki kończącej się na Mysiej Górze, na granicy z Gliwicami, i doprowadzenie jej do stacyjki, a później od dworca do zjazdu na ulicę Jagodową, koło zajazdu Wrazidlok. Zatem jeśli chodzi o ścieżki rowerowe domykamy brakującą plombę szlaku rowerowego, którym z Gliwic będzie można dojechać do zalewu Rybnickiego - tłumaczy Gogulla.
W przetargu wpłynęły cztery oferty. Najkorzystniejszą, dla zadania nr 1, czyli tego dotyczącego budynku i zagospodarowanie terenu, złożyła Pracownia Architektoniczno – Urbanistyczna A3 z Gliwic, a koszt dokumentacji to ok. 300 tys. zł. Zaś dla zadania nr 2, czyli ścieżek rowerowych - Biuro Projektowo – Usługowe ALDA s.c. Hanna i Janusz Franiczek z Wodzisławia Śląskiego, a koszt dokumentacji to ok. 200 tys. zł.
Wójt deklaruje, że w budżecie już zabezpieczono środki na ten cel, a w styczniu 2024 r. zaplanowano podpisanie umowy z wybranymi wykonawcami. Na każde zadanie jest inny termin wykonania dokumentacji. Najbardziej skomplikowane są prace związane z budynkiem stacyjki, stąd na przygotowanie dokumentacji biuro będzie miało aż 1,5 roku. - Kompletną dokumentację, związaną i ze stacyjką i z zagospodarowaniem terenu będziemy mieli wiosną 2025 roku. Ale już teraz wiadomo, że rewitalizacja połączona z budową ścieżki rowerowej to koszt kilku milionów złotych. Liczymy w tej kwestii na środki zewnętrzne - dodaje Gogulla. Zdaniem wójta, jeśli uda się zrealizować strategiczny cel, Stacja stanie się niewątpliwie bardzo dużą atrakcją turystyczną, z której będą mogli korzystać nie tylko mieszkańcy gminy. Podstawowym celem jest przywrócenie obiektu do stanu, jaki mogliśmy oglądać na starych widokówkach. Po wyremontowaniu, stacyjka najprawdopodobniej zostanie przekazana gminnej instytucji kultury.
Małgorzata Lichecka
Komentarze (0) Skomentuj