Nie wszystko co zdaje się być oczywiste w arytmetyce sprawdza się w sporcie. Bo czy jeden plus siedem równa się jeden?

W miniony weekend w Sulejowie i Dłutowie rozegrano Ogólnopolski Wyścig Kolarski Juniorów i Juniorów młodszych. Dwuetapowa impreza była wznowieniem dawnego Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Juniorów Po Ziemi Łódzkiej.

Reaktywacja okazał się udanym przedsięwzięciem organizacyjnym dla gospodarzy i sportowym dla zawodników Grupy Kolarskiej Gliwice. Już na pierwszym etapie w wyścigu juniorów młodszych nasi reprezentanci narzucili swoje warunki, co skutkowało zwycięstwem etapowym Janka Mroza, 9. miejscem Nikodema Gwoździa i 28. lokatą Adriana Pysika. Do tego nasi kolarze dorzucili kilka punktów zdobytych na lotnych finiszach. W rywalizacji juniorów Bartosz Marut jechał równie dobrze, ale kolizja na finiszu odebrała mu zwycięstwo. W Sulejowie był 6. i drugi w klasyfikacji aktywnych.

Drugie etapy wyścigu rozegrano w Dłutowie. W spiekocie sięgającej 30 stopni Celsjusza i silnym wietrze, ścigając się po wąskich drogach między polami juniorzy młodsi mieli do pokonania 78 kilometrów, a juniorzy 104. Te warunki sprzyjały naszym kolarzom. Uważna i aktywna na lotnych finiszach jazda sprawiła, że zdobycze z pierwszego etapu zostały utrzymane. Na mecie etapu nasi meldowali się na miejscach: Gwóźdź 5., Mróz 7. i Pysik 23. To spowodowało, że w klasyfikacji generalnej wyścigu wygrał Mróz, dziesiąty był Gwoźdź, a 24. Pysik.

Junior Marut dzięki bardzo dojrzałej jeździe w całym wyścigu i sporym umiejętnościom sprinterskim swoje zmagania w imprezie zakończył na 3. miejscu. To kolejny dobry wynik tego młodego zawodnika.

Filip Gruszczyński nie zwalnia tempa we włoskich wyścigach. W Pian della Mussa był trzeci, a w Trofeo Ind. E Artigianto Gornatese 2023 czwarty. Oby ta forma była jeszcze wyższa na początku sierpnia, kiedy wystartuje w Mistrzostwach Świata Juniorów w wyścigu na czas i ze startu wspólnego.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj