Alina Wyleżałek to kolejna ultraska, którą warto zaprezentować na łamach Nowin Gliwickich.

10 sierpnia przywiozła srebrny medal z Mistrzostw Polski, które rozegrały się w ramach biegu Chudy Wawrzyniec na dystansie ponad 80 km.
Gliwiczanka pokonała trasę Rajcza – Ujsoły w czasie 9:10:45. To był długi górski bieg, wymagający technicznie o przewyższeniach wynoszących 3800 m. Dodatkowych trudności nastręczała mu pogoda oraz zaledwie dwa punkty odżywcze, z czego pierwszy dopiero na 36 km.

- Trasę znałam. Pokonałam już tę trasę 6 lat temu, wiedziałam zatem, czego mogę się spodziewać – przyznaje biegaczka.
Alina Wyleżałek w przeszłości nie przepadała za bieganiem. W 2015 roku musiała się do niego przekonać, przygotowując się do startu w Runmageddonie. Początkowo bieganie miało być tylko środkiem do szybszego przemieszczania się między przeszkodami. Później przeszkody przestały ją interesować, a pasją stał się sam bieg.

Gliwicka ultraska od 3 lat jest szczęśliwą mamą. Gdy Pola miała roczek, w domu pojawił się wózek biegowy. Dotąd dziewczyny biegają razem – córka Aliny czasem w wózku, ale coraz częściej sama już bierze udział w dziecięcych zawodach biegowych na 100 m i gromadzi swoją własną kolekcję medali.
aku

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj