W minionym tygodniu rozegrano mecze 1/8 futsalowego Puchar Polski. Piast zmierzył się w Rudzie Śląskiej z Gwiazdą Ruda Śląska. Gliwiczanie pewnie ograli rywala 4:0 i awansowali do w ćwierćfinału. W nim zagrają na wyjeździe z Eurobusem Przemyśl.

Gwiazda Ruda Śląska to aktualny lider tabeli I ligi pewnie zmierzający do futsalowej elity, w której grał przez kilka lat. W drużynie występuje zresztą paru zawodników z ekstraklasową przeszłością, związaną m.in. z Piastem.
Pucharowa konfrontacja w Rudzie Śląskiej zaczęła się zgodnie z oczekiwaniami od ataków Piasta. Schowana za podwójną gardą Gwiazda ofiarnie rozbijała te próby. Pewnie w bramce miejscowych spisywał się Paweł Mieszczanin. W 4. minucie Piast bardzo sprytnie rozegrał aut. Piłkę lekko musnął na linii bocznej Luis Bortoletto, a skutecznym uderzeniem popisał się Miguel Pegacha. Niebiesko-czerwoni mogli zdobyć kolejne gole, ale Mieszczanin pokazał, że zna swój fach. Podwyższyć na 2:0 udało się w 14. minucie. Z rogu podawał Alex Gonzalez, a piłkę do bramki skierował Piotr Matras. Po przerwie Piast wciąż dążył do sforsowania obrony Gwiazdy, lecz ta dzielnie się broniła. Dwa razy w sukurs przychodził jej słupek. Wreszcie w 34. minucie Rick podał do Viniciusa Lazzarettiego, ten mocno wbił piłkę w pole karne, a stojący przy słupku Bruno Graca tylko przyłożył nogę i było 3:0. Pod koniec meczu obaj trenerzy na zmianę wprowadzali lotnych bramkarzy. Z manewru bardziej zadowolony mógł być Orlando Duarte, bo na 25 sekund przed końcową syreną Rick podał do Bortoletto, a ten przypieczętował wynik spotkania.
Piast dzisiaj, w środę 28 lutego wraca do ligowych rozgrywek. O godz. 18.00 podejmować będzie w Hali Jasna Jagiellonię Białystok.

Piast: Michał Widuch, Kyrylo Tsypun - Miguel Pegacha, Vinicius Lazzaretti, Piotr Matras, Bruno Graça, Breno Bertoline, Luis Bortoletto, Rafael Cadini, Edgar Varela, Patrik Zatovič, Alex Gonzalez, Kamil Roll, Rick.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj