Nie było niespodzianki w meczu 8. kolejki spotkań FOGO Futsal Ekstraklasy. Lider tabeli Piast pokonał na wyjeździe ostatnią Jagiellonię Białystok 8:3. Niestety, po raz kolejny przegrała Sośnica ulegając u siebie Widzewowi Łódź 0:3.

Lotny robił różnicę

W spotkaniu na Podlasiu kibice szybko doczekali się goli. Już w 2. minucie Patrik Zatović zagrał piłkę w pole karne, a formalności dopełnił Vinicius Lazzaretti. Trzy minuty później było 0:2. W roli głównej wystąpił Zatović. Jagiellonia w 7. minucie przegrywała już 0:3, a piłkę do własnej siatki niefortunnie skierował Adrian Citko. Bezradni gospodarze postanowili zagrać z lotnym bramkarzem i ten manewr im się powiódł, bo gola na 1:3 zdobył Mateusz Łabieniec. Piast odpowiedział tym samym rozwiązaniem. Wycofanie bramkarza poskutkowało dwoma golami: z karnego w 11. minucie (Breno Bertoline) i Rafaela Cadiniego dwie minuty później. Na 1:6 podwyższył w 17. minucie Cadini, a chwilę później do własnej siatki piłkę skierował Zatović. Piast prowadził do przerwy 6:2.
Obraz gry nie zmienił się w drugiej połowie. Zarówno Jagiellonia jak i Piast próbowali co jakiś czas grać z wycofanym bramkarzem. Najpierw skorzystali na tym gliwiczanie, którzy w 25. minucie zdobyli siódmą bramkę, a jej autorem był Alan Gitahy. W samej końcówce oba zespoły strzeliły jeszcze po jednym golu. Najpierw zrobił to Piast (Luis Bertoletto w 37. min), a minutę później Jagiellonia (Grzegorz Makal). Podopieczni Orlando Duarte wygrali pewnie i zasłużenie utrzymując pozycję lidera rozgrywek.

Piast: Michał Widuch, Jakub Janiszewski, Ziemowit Król - Miguel Pegacha, Vinicius Lazzaretti, Piotr Matras, Breno Bertoline, Luis Bortoletto, Rafael Cadini, Edgar Varela, Patrik Zaťovič, Alex Gonzalez, Alan Gitahy Kamil Roll.

Widzew też za mocny

KS Sośnica przegrała kolejny mecz ligowy. Tym razem uległa u siebie Widzewowi Łódź 0:3. Pierwszy gol padł w 10. minucie spotkania. Uderzenie Willy’ego Maya ręką w polu karnym zatrzymał leżący Paweł Barański, a rzut karny na bramkę zamienił Miłosz Krzempek. Na 2:0 dwie minuty później podwyższył Norbert Dregier, wykorzystując dośrodkowanie Kamila Kucharskiego z rzutu rożnego. Sośnica nie potrafiła skutecznie odpowiedzieć, choć okazje do tego miała. Wynik meczu w 22. minucie ustalił May. Sośnica w końcówce próbowała odrabiać straty wycofując bramkarza, ale tym razem ten manewr taktyczny nie powiódł się. Widzew wygrał 3:0 i umocnił się w górnej połowie tabeli. Sośnica natomiast pozostała na przedostatnim miejscu i do bezpiecznej strefy traci cztery oczka.

KS Sośnica: Mateusz Bednarczyk, Jan Biskup – Paweł Barański, Daniel Rakowiecki, Marcin Kiełpiński, Szymon Sowula, Konrad Podobiński, Michał Tkacz, Michał Staszowski, Tomasz Szczurek, Jakub Grzybowski, Stanisław Krawiec, Kamil Musiał, Michał Hyży.

W niedzielę, 5 listopada arcyciekawe futsalowe starcie. W PreZero Arenie Piast podejmować będzie Rekord Bielsko-Biała. Początek o godz, 20.15

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj