Piast w 21. kolejce FOGO Futsal Ekstraklasy pokonał 4:0 FC Toruń i wciąż jest liderem tabeli. Na przeciwległym biegunie znajduje się Sośnica Gliwice, którą zdemolował w niedzielę Constract Lubawa, wygrywając 12:2.

Podopieczni Orlando Duarte, choć byli zdecydowanym faworytem pojedynku z torunianami, długo nie potrafili zdobyć gola. Ich próby kończyły się na defensorach gości, bądź też na dobrze dysponowanym ich golkiperze. Choć gliwiczanie cały czas stwarzali realne zagrożenie, to obiektywnie trzeba powiedzieć, że przyjezdni też mieli okazje do strzelenia goli. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w 28. minucie, kiedy to trójkowa akcja Edgara Vareli, Rafaela Cadiniego i Ricka zakończyła się trafieniem tego ostatniego. W 32. minucie niebiesko-czerwoni prowadzili 2:0. Patrik Zatović podał do Miguela Pegachy, a ten idealnie odegrał mu w tempo i piłka zatrzepotała w siatce torunian. W 38. minucie swoimi nietuzinkowymi umiejętnościami popisał się Rick. Zatović na swojej połowie podał do Cadiniego, który świetnie obsłużył wbiegającego na połowę rywala Ricka. Brazylijczyk popędził do przodu i mimo asysty defensorów zwodem położył bramkarza i lewą nogą trafił do pustej siatki. Wynik na 4:0 potężnym strzałem zza pola karnego ustalił w 40. minucie Edgar Varela.

Najbliższy mecz ligowy Piast zagra na wyjeździe w Bochni z tamtejszym BSF.

Piast: Piast: Kyrylo Tsypun Jakub Janiszewski Ziemowit Król, Michał Widuch - Miguel Pegacha, Piotr Matras, Breno Bertoline, Luis Bortoletto, Rafael Cadini, Edgar Varela, Patrik Zatovič, Alex Gonzalez, Kamil Roll, Rick.

Niewiele do powiedzenia w starciu z mistrzem Polski miała Sośnica, choć to ona nieoczekiwanie w 5. minucie pierwsza zdobyła gola (Grzegorz Górka). Podrażniony Constract rzucił się do ataku i na efekty nie trzeba było długo czekać. W ciągu następnych 15 minut zaaplikował gliwiczanom aż sześć goli (Pedrinho 6, 8, Kacper Sendlewski 10, Tomasz Kriezel 13 oraz Everton 18, 20). Po przerwie lubawianie poszli za ciosem i dołożyli jeszcze kolejne pół tuzina bramek (Pedrinho 25, 28, Oskar Dmochewicz 22, Mateusz Mrowiec 28, Keko 38 oraz Sebastian Grubalski 39). Przy stanie 10:1 strzelaninę mistrzów Polski przerwał na chwilę Tomasz Szczurek, który trafił w 31. minucie.

W najbliższą niedzielę, 18 lutego Sośnica podejmować będzie Dremana Opole Komprachcice. Początek o godz. 16.00.

KS Sośnica: Jan Biskup, Krzysztof Górka - Dawid Kaczmarczyk, Grzegorz Górka, Szymon Sowula, Tomasz Szczurek, Michał Hyży, Paweł Barański, Michał Staszowski, Konrad Podobiński, Stanisław Krawiec.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj