Prace przy budowie tego placu zabaw już się rozpoczęły. Pomiędzy ulicami Matejki, Lompy i Wieczorka powstanie przestrzeń do zabawy w przyjaznym naturalnym środowisku. Dominować będzie drewno. W projekcie znalazły się także dwa gniazda wierzbowe, które w przyszłości posłużą dzieciom jako kryjówki.

W dobie dominacji plastikowych i metalowych urządzeń zabawowych, pomysł na naturalny plac zabaw musi wywołać poklask. Choć drewno jest trudne w utrzymaniu, bez wątpienia może stworzyć wdzięczne i przyjazne środowisko zabaw.

Jak wyjaśnia Adam Pikul, inspektor wydziału Kultury i Promocji UM w Pyskowicach, projekt przewiduje montaż wykonanych z robinii drewnianych urządzeń do balansowania, w tym słupków z liną i równoważni.

- W późniejszym terminie, gdy nowo nasadzone rośliny osiągną dojrzałość, powstaną dwa gniazda wierzbowe – odpowiednio uformowane korony stworzą naturalne „domy”, świetnie nadające się jako kryjówki w zabawach – dodaje Pikul. - Pojawi się również wygrodzona kwietna łąka, a obok informacje o roli pszczół i „sprężynowiec” w kształcie owada. Całość dopełni zadaszenie istniejącej już piaskownicy – wylicza inspektor.

Większość prac powinna zostać ukończona do połowy września. Wtedy też rozpoczną się nasadzenia. Ostatecznie nowe miejsce rekreacji powinno być czynne pod koniec września.
Koszt inwestycji oscyluje wokół 100 tys. zł. W całości zostanie sfinansowane z budżetu miasta w ramach realizacji VI edycji Pyskowickiego Budżetu Obywatelskiego.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj