W hali sportowej GUKS Carbo Gliwice odbył się pierwszy w tym roku turniej bokserski, popularny „Pierwszy krok”. Wzięło w nim udział aż 106 pięściarek i bokserów z kilkunastu klubów, którzy walczyli na dwóch ringach. Carbo Gliwice wystawiło do walk aż 17 swoich reprezentantów. Organizatorzy zadbali tez o to, aby każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal. Zwycięzcy wrócili do domu ze złotymi krążkami, a przegrani ze srebrnymi.

Boks w Gliwicach cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko samych trenujących czy kibiców, ale także wśród władz miasta. Te pierwsze rozgrywane w tym roku zawody w Gliwicach otworzył Mariusz Śpiewok.

- Cieszę się, że takie tłumy zjawiły się dziś tu na sali, ale nie dziwi mnie to. Boks to dyscyplina, która cieszy się dużą popularnością w Gliwicach. Ja osobiście kibicuje wszystkim jednakowo, choć przyznam, że mocniej serce bije gdy walczą zawodnicy Carbo – powiedział na rozpoczęcie turnieju wiceprezydent Gliwic.
Na trybunach zasiadł również pierwszy prezydent Gliwic Adam Neuman oraz Renata Caban, obecnie radna do sejmiku wojewódzkiego.
Jak to zazwyczaj bywa na „Pierwszym kroku” pojedynki były bardzo zacięte, początkujący zawodnicy bowiem nie kalkulują, chcąc wygrać tę swoją pierwszą walkę. Dużo więc pracy mieli sędziowie ringowi, ale generalnie pojedynki były toczone w duchu fair play.

Jak ważny jest to turniej dla tych początkujących pięściarzy i bokserów mówił Jan Sibik - trener klub Unia Boxing Oświęcim. - To są bardzo ważne zawody dla początkujących adeptów tej dyscypliny, bo mogą się przekonać co to jest boks i walka. Treningi czy nawet wewnętrzne sparingi nie pozwalają tego tak poczuć. Dopiero jak wychodzi się na ring, gdzie po drugiej stronie jest przeciwnik, który już coś potrafi i chce wygrać następuje weryfikacja tego, co się nauczyli na zajęciach i pokazuje zazwyczaj jak dużo jeszcze im brakuje.
Zainteresowanie turniejem przerosło oczekiwania organizatorów. Jak przyznaje prezes GUKS Carbo – Henryk Wilk trzeba było ograniczyć liczbę startujących. - Jest to pierwszy w tym roku turniej organizowany w Gliwicach. Zgłosiło się ponad 160 zawodniczek i zawodników, ale mimo że ustawiliśmy dwa ringi to nie było możliwości wszystkich przyjąć. Łącznie dopuściliśmy do zawodów 106 pięściarzy i pięściarek. Jest to jednak dobry prognostyk dla boksu na ten rok.

Na przełomie roku Carbo połączyło siły z Sokołem Gliwice. Teraz jest to jeden klub, co niewątpliwie można uznać za duży krok do przodu w rozwoju tej dyscypliny w naszym mieście. Dzięki temu rywalizacja jest bardziej zacięta, a to w konsekwencji podnosi poziom sportowy, czego dowodem jest bardzo duża liczba zawodników GUKS Carbo, którzy walczyli w „Pierwszym kroku”.
W tym roku włodarze GUKS Carbo planują zorganizować jeszcze dwa duże turnieje. 27 kwietnia odbędzie się Memoriał Braci Kuczmierzy, a we wrześniu tradycyjnie już zostaną rozegrane Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska Kobiet w boksie. Cały czas trwają też zajęcia w ramach Budżetu Obywatelskiego – „Bezpłatne treningi bokserskie dla gliwiczan” w których może wziąć udział każdy chętny.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj