11-latka postanowiła znaleźć receptę dla każdego, kto ma zły nastrój. Wywiesza kartki z uśmiechami, by na osobie, która się nią poczęstuje, wywołać uśmiech na twarzy. Sposób na poprawę humoru ludziom wokół, okazał się być także terapią dla pomysłodawczyni z Toszka. 

Anna Mickiewicz to uczennica V klasy Szkoły Podstawowej nr 1 im. Ireny Sendler w Toszku. Klasa, do której uczęszcza Ania, liczy dziesięć osób, osiem dziewczynek oraz dwóch chłopców. 11-latka pewnego razu czując się odtrącona od klasowego społeczeństwa, postanowiła poprawić sobie humor. Chwyciła za kredki, mazaki, blok rysunkowy i stworzyła akcję „Weź uśmiech”. Jednorazowa akcja miała poprawić humor i przywrócić uśmiech nie tylko autorce, ale i dwudziestu innym, przypadkowym osobom.  

Najpierw halloweenowa

Pomysł dziewczynka zaczerpnęła z mediów społecznościowych. – Trzy lata temu akcja, którą propaguję w Toszku, była modna w wielu miastach w Polsce. Taki był trend na Tik Toku. Już wtedy postanowiłam podjąć się wyzwania i zrobić coś takiego w miejscu, gdzie mieszkam. Nikt wówczas nie zauważył akcji „Weź uśmiech”, dlatego postanowiłam ją wznowić – opowiada Anna Mickiewicz, inicjatorka akcji „Weź uśmiech” w Toszku.

Tym razem akcja nie pozostała bez echa, a sama twórczyni barwnych kartek z uśmiechami odnalazła w tym pewnego rodzaju terapię na zły nastrój. Pierwsza edycja była z okazji Halloween. Nie zabrakło namalowanej dyni, czy uśmiechniętego duszka, a kartka została podpisana „Strasznie boimy się smutku, więc weź uśmiech”. Kartka została umieszczona na tablicy ogłoszeń przy ul. Bocznej w Toszku. Każdy przechodzień, widząc ogłoszenie, mógł zerwać uśmiech, który znajdował się u dołu ogłoszenia. Inicjatorka zapytana, co daje jej takie działanie, odpowiada bez zastanowienia - Daje mi to szczęście, którego ostatnio mi bardzo brakowało. Czuję, że dzielę się tym z innymi, którzy po prostu mają zły dzień i najzwyczajniej w świecie potrzebują po prostu uśmiechu. Akcja sprawia mi radość, którą przekazuję w kolejną dawkę tworzenia uśmiechów – podsumowuje Ania.

Teraz czas na kolory

„Dodaj koloru do swojego życia” to druga odsłona akcji „Weź uśmiech”, do której dołączyła przyjaciółka Ani – Vanessa. Edycja kolorowa liczyła nie jedną, a kilka kartek, które zostały udostępnione w newralgicznych miejscach, jak tablica korkowa w szkole, do której uczęszczają dziewczynki, czy tablica ogłoszeń, którędy przechodzą codziennie mieszkańcy Toszka. W planach jest już kolejna edycja – świąteczna. Jednak 11-latka ma nieco inny pomysł na realizację kolejnych uśmiechów, chce do pomocy zaangażować kilka osób z klasy. - Mamy problem, by się z sobą dogadać w klasie, dlatego wspólna praca przy projekcie, jakim jest „Weź uśmiech” może okazać się strzałem w dziesiątkę. To spontaniczna akcja, która może wnieść wiele dobrego do naszych wzajemnych relacji. Mam kolejny cel, który chce zrealizować, by powróciły uśmiechy. Na dniach zaproponuję to koleżankom i kolegom z klasy – dodaje uczennica.

Łańcuszek dobra

Cel akcji był prosty, utworzenie łańcuszka dobra, który spowoduje, że wróci na twarz uśmiech. Ania pomimo zazdrości, z którą spotyka się na co dzień, za swoją misję obrała chęć niesienia dobra. Choć dla niektórych jest to zwykła kartka, to dla wielu osób okazuje się być receptą, która spowoduje, że zagości uśmiech pod nosem. Choć nie dane było porozmawiać z osobami, które skorzystały z podarowanego uśmiechu, to ilość zerwanych buziek oznacza, że akcja „Weź uśmiech” jest potrzebna.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj