W spotkaniu 27. kolejki Orlen Basket Ligi koszykarze Tauron GTK Gliwice pokonali Arrivę Polski Cukier Toruń 92:76 (21:21, 27:19, 24:17, 20:19) i są coraz bliżej utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Lepiej w spotkanie weszli przyjezdni, jednak GTK szybko ich dogoniło. Po 10 minutach było 21:21. Gospodarze zaczęli wychodzić na prowadzenie w drugiej kwarcie i do przerwy mieli 8 punktów zapasu (48:40). W kolejnej części meczu torunianie starali się zmniejszać straty, ale rewelacyjną serią 9:0 zareagował zespół trenera Pawła Turkiewicza i po rzutach Kadre Graya kontrolował wydarzenia na parkiecie. Po późniejszym zagraniu Koby’ego McEwena różnica wynosiła nawet 17 punktów. Po 30 minutach było 72:57. W ostatniej części meczu „Twarde Pierniki” zbliżały się do gliwiczan, lecz nie na tyle, by im realnie zagrozić. W ważnych momentach gliwiczanie mogli liczyć zarówno na McEwena, jak i na Graya. Ostatecznie Tauron GTK zwyciężyło 92:76.
W następnym meczu gliwiczanie ponownie zagrają w PreZero Arenie Gliwice. W sobotę, 13 kwietnia o godz. 15.30 podejmować będą wicelidera tabeli Trefla Sopot.

Tauron GTK: Gray 24, McEwen 22, Laksa 12, Frąckiewicz 7, Czerapowicz 5, Henderson 8, Bender 7, Śnieg 3, Gusławski 2, Busz 2, Samsonowicz 0, Jopek 0.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj