15 lutego obchodzimy Dzień Pielęgniarstwa Operacyjnego.

Czasem jest tak gorąco, że można tylko liczyć kolejne krople potu, czasem jest tak nerwowo, że serce bije jak oszalałe, ale ręka zadrżeć nie może... O tym, że bywa bardzo ciężko przekonywać nie trzeba. One za to przekonują, że - mimo trudności- nie zamieniłyby tej pracy na żadną inną.

Pielęgniarki operacyjne narażone są na działanie szkodliwych substancji chemicznych obecnych w środkach czyszczących, lekach, środkach dezynfekcyjnych i sterylizujących, preparatach anestezjologicznych itd. Długie godziny stojącej pracy mogą być przyczyną zmęczenia i dolegliwości bólowych pleców, nóg. Istnieje możliwość powstania alergii na lateks wchodzący w skład rękawic
oraz  pyłu pochodzącego z tych rękawic. Długie godziny pracy, praca zmianowa, dyżury nocne i świąteczne jak również kontakt z ciężko chorymi ludźmi mogą stanowić źródło stresu.

 - To praca zespołowa, współpraca jest podstawą działania. Jesteśmy może trochę z boku bo pacjenci często nawet nie wiedzą o naszym istnieniu, ale satysfakcja z tej pracy, z każdego pomyślnie zakończonego zabiegu jest ogromna - podkreśla Ewa Henel ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj