Uruchomienie ośrodka przy Śliwki to zasługa ludzi zaangażowanych, którzy poświęcili się sprawie. Przez pierwsze dwa lata sami, niemal codziennie, pracowali na budowie. Bo budynek był w fatalnym stanie i trzeba było go gruntownie wyremontować. Karolina Kropornicka, szefowa Śląskiego Stowarzyszenia Chorych na SM Sezam, bardzo dobrze pamięta i tamtą decyzję, i tamtą energię.

Nigdy się nie zawahała, choć nie do końca wiedziała co ją czeka. Ta wiara i parcie do przodu pozwoliły nie tylko zgromadzić wokół pomysłu ludzi zaangażowanych, ale też stworzyć strategię działania.  Bo nikt tak jak Kropornicka, której syn Wojciech od lat choruje na SM, nie zna problemów osób z tą chorobą i niesprawnych. 
Działające w Gliwicach od prawie 20 lat  stowarzyszenie wspiera chorujących na stwardnienie rozsiane i ich rodziny. Dzięki pomocy SezaMu oraz powołanej przez nie w 2013 roku spółce PaTION ( Park Technologii Innowacyjnych Osób Niepełnosprawnych) prowadzącej działalność opiekuńczą i leczniczą, chorzy na stwardnienie rozsiane mają dostęp do specjalistycznej rehabilitacji i pomocy psychologicznej oraz ułatwiony dostęp do lekarzy i współpracy ze szpitalami w regionie. Otrzymują też wsparcie w zakresie aktywizacji zawodowej.

 - W budynku po dawnym Zespole Szkół Ceramiczno-Elektrycznych– kupionym od miasta z 99% bonifikatą – dzięki pracy członków stowarzyszenia przeprowadzono kompleksowy remont gmachu po dawnym „ceramiku”, na który pozyskano dotacje z funduszy unijnych pochodzących z Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Inwestycja kosztowała 11 mln zł. Udało się nam i dziś  PaTION, który zaczynał skromnie, to ośrodek z dużym zapleczem i ofertą – mówi Kropornicka. 

Dziś budynek jest nowoczesnym centrum rehabilitacji oraz usług społecznych i zdrowotnych dostosowanych do indywidualnych potrzeb i świadczonych bezpłatnie. 
Wymieniono m.in. wszystkie instalacje, wybudowano dwie windy dostosowane do przewozu osób z niepełnosprawnościami, zamontowano system wentylacji i klimatyzacji, wyremontowano od podstaw wszystkie pomieszczenia na trzech piętrach, a na kompleksową, wartą ponad 3,7 mln zł, termomodernizację budynku pozyskano częściowe dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. 

Przygotowano 20 miejsc całodobowego pobytu wytchnieniowego w formie dwutygodniowych turnusów rehabilitacyjnych oraz 4 mieszkania wspomagane dla chorujących na stwardnienie rozsiane. - Osoby, które będą korzystać z tych mieszkań mogą liczyć na wsparcie opiekuna, pomoc w znalezieniu pracy oraz pomoc medyczną. Ale muszą też uczuć się radzić sobie samemu we wszystkich codziennych czynnościach - tłumaczy Kropornicka. W wyremontowanym budynku powstały też gabinety lekarskie i terapeutyczne. Działa tam również m.in.: wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego i medycznego (udostępniająca go nieodpłatnie wszystkim chętnym). PaTION to kilka dużych realizowanych projektów: od mieszkań wspomaganych po Dzienny Dom Pomocy, poprzez dostęp do specjalistów czy sprzęt rehabilitacyjny. 

Kropornicka z tyłu głowy ma syna z postępującą nieuleczalną chorobą i w zasadzie jej pierwsze kroki w tym działaniu były dla niego. Od niego się zaczęło, a potem pomyślała, że takich ludzi jest wielu i trzeba im pomóc. Wie, że to truizm, ale pomaganie, nawet niewielkie, ma ogromne znaczenie, bo oznacza uwagę i troskę.  - Wiem pani co często słyszałam od nich? Że czują się jak meble, przestawiane z kąta w kąt. W stowarzyszeniu i w ośrodku mogą żyć na własnych warunkach.  Nasza grupa jest mała, pracujemy bez oglądania się na trudności, i myślę, że to jest bardzo dobra robota. Wiem też, że mamy dla kogo pracować, bo, co mnie przeraża, coraz więcej osób i to coraz młodszych jest diagnozowanych na SM – dodaje.      

Małgorzata Lichecka
 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj