Arena Gliwice to jeden z najnowocześniejszych i największych obiektów tego rodzaju w Polsce - na Śląsku nie ma sobie równych. Uczestnicy koncertów to mega ważna grupa wśród miliona gości Areny, bo właśnie tyle osób odwiedziło gliwicki obiekt od początku funkcjonowania. W 2022 obiekt został wykorzystany na nieskończenie wiele sposobów, każdy jego metr kwadratowy, a każdy kąt wypełniała muzyka. Od sanah, Andre Rieu, przez fenomenalny koncert Nicka Cave’a, długo wyczekiwaną wizytę Nightwisha, jubileuszowe powroty Polskich klasyków, kapitalnego T.Love i genialnej Pidżamy Porno aż po jedyne w swoim rodzaju show legendarnego Tiesto. Arenę Główną, Małą Arenę i Summer Arenę przejęły muzyczne emocje. Od formatów międzynarodowych, przez Polskie białe kruki i lokalnych artystów, aż po nasz Arenowy zespół nierzadko szarpiący basowe struny i walący w bębny. 

CO BYŁO GRANE? 

Na start 2022  na Arenie Głównej zaliczyliśmy wielki come back - Above & Beyond wrócili do Polski, Jono, Tony i Paavo są w czołówce elektronicznej muzyki tanecznej od dwóch dekad, a Arena Główna zamieniła się w mekkę muzyki elektronicznej aż na dwa dni. Dzień po Above & Beyond, odpaliliśmy Dreamstate Europe 2022 i tym samym ten kwietniowy weekend zapisał się na kartach historii muzyki transowej. Wyjątkowe audiowizualne show – perfekcyjna gra techniki, świateł i nagłośnienia, a to wszystko okraszone magią muzyki najlepszych z gatunku!

MAJOWE UCZTOWANIE

Sanah wraz ze swoją niepowtarzalnie ujmująca Ucztą odwiedziła nas w maju, a wraz nią na Arenie Głównej zagościło kilkanaście tysięcy fanów – to był jeden z koncertów, o których można wiele pisać, ale najlepiej ich po prostu doświadczyć. To jednak nie był koniec naszych muzycznych zachwytów w maju - „Mówią, że chłopcy są w mieście!” – fragment piosenki T.Love doskonale pasował do niezwykłego wydarzenia – powrotu kultowego zespołu po 5 latach przerwy w działalności! Powodów związanej z tym ekscytacji mieliśmy kilka. Nie lada sensacją był skład w jakim T.Love powrócił – Muniek Staszczyk, Jan Benedek, Jacek Perkowski, Paweł Nazimek, Sidney Polak –  jubileuszowy występ legendarnego składu skradł nasze serca.

KLASYKI GATUNKU

André Rieu z towarzystwem Orkiestry Johanna Straussa wystąpił na scenie Arenie Gliwice 8 czerwca, Chociaż przeważającą część jego repertuaru stanowi muzyka poważna, sposób jej wykonania jest daleki od przyjętych zwyczajów. W czasie koncertu i na płycie, na przemian z dziełami Straussów i im współczesnych wykonywane były utwory ludowe z różnych krajów, muzyka filmowa oraz utwory powstałe jako składanka kilkunastosekundowych fragmentów kilku utworów. W czasie występów André Rieu zmieniał się z dyrygenta w solistę i odwrotnie, w czasie trwania utworu, a publiczność.. rwała się do tańca!
W czerwcu gigant zupełnie innej kategorii muzycznej, Tiësto, jeden z najpopularniejszych DJów i producentów na świecie po 12 latach wrócił do Polski z solowym projektem - z tej okazji najwięksi fani muzyki klubowej spotkali się na Arenie Głównej. Niepowtarzalny 9 godzinny event z udziałem Tiesto i jego gości zakończył się nad ranem i na długo zostanie w naszej pamięci. 

WIELKIE FORMATY NA DUŻEJ ARENIE

Kapitalni Nick Cave & The Bad Seeds, jedni z najbardziej uznanych przez krytyków artyści, zagrali dla gliwickiej publiczności w sierpniu. Wrażenia? Ten niezrównany zespół koncertowy wciąż przeciwstawia się oczekiwaniom, ale najlepiej o tym opowie Wam Michał: koncertyw.pl/nick-cave-and-the-bad-seeds-gliwice-relacja/ 
Koncerty Muzyki Filmowej i Epickiej, muzyczne widowisko w hołdzie Krzysztofowi Krawczykowi, Spektakularne wydarzenie, łączące muzykę najsłynniejszych kompozytorów globu - Tribute to Hans Zimmer, Ennio Morricone, John Williams czy jeden z najlepszych DJ-ów na świecie, zajmujący obecnie 9. miejsce na liście Dj Mag – Timmy Trumpet, tegoroczna jesień na Arenie Głównej była pełna muzycznej różnorodności. A jaki był Grudzień? Powalający– genialne Within Temptation, doskonały Nightwish i.. Kevin Sam w domu.. Ten prawdziwy hit każdych Świąt i ukochany klasyk komedii wraz z czarującą partyturę skomponowaną przez słynnego kompozytora Johna Williamsa i zagraną na żywo przez Royal Symphony Orchestra, której towarzyszyli soliści i chór, zaczarowali nasze Mikołajki.

MAŁA ARENA I SUMMER ARENA – RÓŻNE ŁĄCZY

Rok 2022 na Małej Arenie zaczęliśmy od największych przebojów w wykonaniu wybitnych solistów, którzy na estradzie wraz z Piotrem Rubikiem oraz zespołem muzycznym kompletnie zaskoczyli nas swoimi interpretacjami muzycznymi, a potem - dopadło nas lato! Słońce, dobre towarzystwo i muzyka na żywo… Na letnich koncertach w ramach tegorocznej edycji Summer Areny, bawiliśmy się z Nocnym Kochaniem, Pidżamą Porno, Riverside, Okim i Kukonem, a nawet najprawdziwszymi Mariachi i lokalnymi wirtuozami jazzu. Muzyka towarzyszyła nam każdego dnia, a oprócz koncertów – goście Summer też chwytali za mikrofon, podczas cyklicznego, a w pewnych kręgach – kultowego karaoke. Na finiszu muzycznego roku na Małej Arenie zagościły uwielbiane przez lokalną publiczność – śląskie hajmaty, rok zamknął przepiękny świąteczny występ Kuby Badacha, Natalii Kukulskiej, Kasi Moś i Justyny Steczkowskiej.

CO W 2023?

Na razie odsłaniamy część kart – za to bardzo mocnych! Będzie Mata, Bring Me The Horizone, Gojira, Led Zeppelin Symfonicznie, Andre Rieu, Happysad, Forerver Hard vol.2 i zupełnie nowy projekt na polskiej scenie muzycznej THE LEGEND, czyli pierwsza edycja festiwalu muzycznego, który zabierze widzów w sentymentalną podróż po latach 90tych i historii polskiego hip hopu. Podczas pierwszej odsłony będziemy świadkami powrotu na scenę prekursora polskiej sceny hip-hopowej, autora legendarnych hitów – LIROY`A. Na niesamowitej scenie pełnej efektów, towarzyszyć będą inne legendy gatunku: Kaliber 44, Fokus i Rahim, Wzgórze YA- PA 3 i DJ HWR.
- Koncertowy rok w Polsce zapowiada się niezmiernie ciekawie dając nam ogrom propozycji na 2023, co bardzo nas cieszy. – mówi Konrad Kozioł, dyrektor sprzedaży i marketingu Areny Gliwice – W Polsce zagrają topowe gwiazdy, a ilośc wydarzeń po zakończeniu „przeniesień” z czasów COVIDowych napawa optymizmem. Zapowiada się doskonały rok koncertowy, jednak branży eventowej nie ominą wyzwania, a konsumentów trudne wybory, podyktowane post pandemiczną rzeczywistością, wzrostem kosztów i inflacją. Niemniej – przed nami masa kapitalnych koncertów i świetnych muzycznych emocji.  

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj