Zbyt dużo sadzonek kwiatów, nadmiar ziemi, a może zbędne doniczki, które leżą zakurzone w piwnicy, to wszystko przyda się w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach. Placówka zorganizowała akcję, by zmienić najbliższe otoczenie pacjentów, a więc by było kolorowo i kwieciście.

Akcja, która po raz pierwszy została zorganizowana w 2022 roku, cieszyła się dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem mieszkańców Gliwic oraz powiatu gliwickiego, dlatego pracownicy hospicjum postanowili ją powtórzyć – Ubiegłoroczna akcja przyniosła nieoczekiwane efekty związane z przyniesieniem przez mieszkańców ogromnej ilości kwiatów, które aż do jesieni dekorowały nasze hospicjum. Naszym celem jest umilenie czasu pacjentom, zarówno tym, którzy leżą na salach, nie mogą wyjść, by na balkonach znalazły się donice z kolorowymi kwiatami, jak i tym którzy mogą posiedzieć wśród kwiatów, by choć na chwilę mogli odpocząć od choroby. Chcemy, by nasza placówka była widoczna, i by była kojarzona z życiem, innym niż nasze, życiem które jest bardzo kruche, ale jakże bardzo wartościowe – zauważa Małgorzata Szymczyk, Prezes Stowarzyszenia.

Dołącz się i Ty!

 Zbiórka kwiatów już trwa, a każdy, komu zalegają zbędne sadzonki, może przynieść je do hospicjum przy Daszyńskiego 29 w każdy dzień tygodnia. Placówka przyjmuje bezterminowo wszystkie kwiaty ogrodowe, które kwitną, bowiem cel jest jeden – ma być kolorowo. Gdyby zdarzyło się, że potrzebny będzie transport dla większej ilości kwiatów, czy ziemi, wówczas wystarczy skontaktować się z hospicjum, by pracownicy podjechali pod wskazany adres po dary. – Mamy już kilka sadzonek pelargonii, także powolutku akcja zaczyna się rozkręcać. W zeszłym roku nasza placówka była tak pięknie ukwiecona, kwiaty były na wszystkich balkonach, parapetach, cały budynek wokół był nimi ozdobiony, dlatego mam nadzieję, że i w tym roku będzie tak samo, bo na mieszkańców Gliwic oraz powiatu możemy zawsze liczyć – wspomina Szymczyk. 12 czerwca na terenie hospicjum w planach jest organizacja pikniku oraz sadzenia kwiatów przez młodzież.

Powoli do przodu

Hospicjum od kilku lat jest w trakcie rozbudowy i w dalszym ciągu zbiera fundusze na ten cel. Wydanych zostało do tej pory osiem milionów złotych, jednak jest to kropla w morzu potrzeb, bowiem brakuje kilku kolejnych milionów, by ukończyć rozbudowę placówki. Pracownicy działają w poradni medycyny paliatywnej w zespole domowej opieki na parterze w nowym budynku. W planach jest otwarcie oddziału stacjonarnego, by pacjentów z trzy piętrowego budynku przewieźć na jeden poziom, który będzie w pełni dostosowany do osób starszych, chorych i niepełnosprawnych.

Patrycja Cieślok-Sorowka 
 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj