- Jak przystało na zodiakalnego Koziorożca jestem niezwykle ambitna i pracowita – mówi o sobie. - Jak coś robię to zawsze na 110 proc., wytrwale dążąc do celu. Twardo stąpam po ziemi i realnie patrzę na świat, dzięki temu żyje mi się dużo łatwiej.
Choć w Gliwicach nie mieszka, uważa nasze miasto za swój drugi dom. – Od 13 lat moje życie zawodowe i towarzyskie kręci się wokół Gliwic - mówi. - Jest tutaj niezwykła atmosfera, której nie sposób szukać w innym mieście aglomeracji. Kocham Gliwice oraz otwartych ludzi, którzy je tworzą.
Urodziła się w Chorzowie. Na każdym kroku mocno podkreśla swoją śląską tożsamość. Jej rodzina mieszka tu od pokoleń. Dzieciństwo i młodość wspomina z sentymentem. - Nasze życie towarzyskie koncentrowało się na podwórku, a pomysłów na fajnie spędzony czas nigdy nam nie brakowało. Dominował głównie sport. W moim przypadku nie mogło być inaczej, bo moja mama Barbara, to była piłkarka ręczna Ruchu Chorzów, sześciokrotna mistrzyni Polski - opowiada z dumą.
Ona nie poszła jednak w ślady mamy (mimo, że ta ją mocno do tego namawiała) i po skończeniu podstawówki, a potem liceum rozpoczęła studia na Akademii Ekonomicznej w Katowicach. - W tym przypadku uległam namowom – śmieje się. - Tę uczelnię skończyła moja ciocia i ona przekonywała mnie, że warto tam studiować. Z perspektywy czasu absolutnie nie żałuję tej decyzji.
Z dyplomem magistra marketingu w 2005 r. rozpoczęła pracę w katowickim Wydawnictwa Elamed.
Jej związki z Gliwicami zaczęły się kilkanaście lat temu, kiedy najpierw rozpoczęła pracę w Parku Handlowym Arena, a potem przeniosła się do Centrum Handlowego Forum. - Zarówno w Arenie, jak i Forum pracowałam w marketingu - mówi. - Spełniałam się w tej branży. Jest ona nieszablonowa, rozwijająca. Tu nie ma miejsca na nudę, bo stale pojawiają się nowe wyzwania, projekty. A ponieważ najbardziej w życiu cenię sobie kontakt z drugim człowiekiem, to było wymarzone dla mnie zajęcie.
W sierpniu 2018 r. właściciel CH Forum - niemiecki fundusz Deka Immobilien - powierzył jej kierowanie tym obiektem. - Nasze centrum tętni życiem - zapewnia. - Jesteśmy ważnym ośrodkiem życia społecznego w Gliwicach. Łączymy wiele funkcji, od handlowej po kulturowo-rekreacyjną, rozrywkową, integracyjną czy edukacyjną. Współpracujemy przy tym z wieloma instytucjami.
Wolne chwile spędza aktywnie, na sportowo, ale bardzo dużo czasu przebywa też w kuchni. - Tam się relaksuję i zapominam o problemach dnia codziennego. Uwielbiam odkrywać kolejne fascynujące zakątki świata. Uważam, że życie to podróż – dosłownie i w przenośni. Podróże otwierają dla nas świat i nas na świat. Potrafią otworzyć zarówno umysł, jak i duszę – zapewnia.
Poznajcie ulubione miejsca w Gliwicach Patrycji Duczmal - dyrektorki CH Forum, chorzowianki zakochanej w Gliwicach. (s)
Komentarze (0) Skomentuj