Przyznajcie, ile czasu minęło odkąd odwiedziliście Willę Caro? A może (o zgrozo!) nie byliście w niej nigdy? Szkoda, bo ma naprawdę piękną historię i bogate wnętrze. 

Na rogu Studziennej oraz Dolnych Wałów za ogrodzeniem możemy dostrzec ciekawy i jednocześnie wyróżniający się budynek. Jest to dawna rezydencja Oscara Caro, będącego gliwickim przedsiębiorcą. Jego ojciec w 1848 roku założył w Łabędach hutę Hermina, a po jego śmierci Oscar przejął górnośląską część majątku. W późniejszym czasie doprowadził do fuzji z hutą Julia w Bobrku, fabryką drutu oraz hutą Baildon w Katowicach, a także hutą Silesia w Rybniku, a na czele tej ogromnej firmy stanął Oscar Caro.
W latach 1882-1885 w Gliwicach powstała jego rezydencja, którą znamy dzisiaj jako Willa Caro. Jej projektantem był Salomon Lubowski będący prywatnie teściem Oscara, a obiekt był prezentem z okazji ślubu Oscara i Flory, córki Salomona. Budynek powstał w stylu nawiązującym do renesansu.
We wnętrzach Willi Caro zachował się niemal w całości oryginalny wystrój wnętrz, m.in. boazeria, parkiety, czy zdobione stropy. W 1934 roku w Willi Caro powstało muzeum, które w 2000 roku zostało otwarte ponownie po gruntownej renowacji.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj