To bez wątpienia wydarzenie o wielkim znaczeniu. Po trzech latach starań o środki finansowe instytucja kultury - Dom Pamięci Żydów Górnośląskich/Muzeum w Gliwicach otwiera ważną i oczekiwaną nie tylko w Gliwicach wystawę. 
Oryginalne, zachowane w niewielkiej liczbie judaika górnośląskie oraz rozliczne dokumenty i ilustracje związane z historią Żydów Górnośląskich - unikatowe i w większości przedstawiane publicznie po raz pierwszy. Prezentacja, wizualna i tekstowa, wszystkich synagog górnośląskich – w większości już nieistniejących – oraz cmentarzy żydowskich znajdujących się na terenie regionu. Życiorysy i dorobek kilkudziesięciu najbardziej znaczących przedstawicieli żydowskiej społeczności: przemysłowców, ludzi nauki, kultury, a także najwybitniejszych rabinów górnośląskich. To tylko wybrane wątki, jakie przybliży z dawna oczekiwana wystawa stała Żydzi na Górnym Śląsku. 

Jej otwarcie odbędzie się 14 grudnia w oddziale Muzeum w Gliwicach – Domu Pamięci Żydów Górnośląskich. Wystawę honorowym patronatem objęła Małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Agata Kornhauser-Duda.

 - Dzieje Żydów Górnego Śląska to temat ogromny i wielowątkowy, w niewielkim stopniu dotychczas przebadany. Po raz pierwszy przedstawione zostały na prezentowanej w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich ekspozycji tak kompleksowo zebrane i opracowane materiały dotyczące ich losów. Przygotowania do wystawy, prowadzone we współpracy z wieloma osobami, poprzedzone zostały dogłębnymi badaniami oraz kwerendami archiwalnymi, bibliotecznymi i muzealnymi w ośrodkach górnośląskich, w innych miastach Polski oraz za granicą, między innymi w Berlinie, Jerozolimie i Nowym Jorku – mówi Bożena Kubit, kuratorka wystawy. 

Ekspozycja ukazuje historię, znaczenie i wkład społeczności żydowskiej w rozwój Górnego Śląska – od czasów osadnictwa pod koniec średniowiecza poprzez największy jej rozwój w wieku XIX po wiek XX, czasy Holokaustu i okres powojenny. Zobrazowane zostało życie społeczne i religijne Żydów, a także uczestnictwo w działalności gospodarczej, szczególnie w XIX w., kiedy ich wkład był najbardziej istotny.

 - Otwarcie stałej ekspozycji muzealnej jest ostatnim etapem rozpoczętej w 2013 roku rewitalizacji dawnego żydowskiego domu przedpogrzebowego. Nie było to przedsięwzięcie łatwe, ale słusznie podjęte przez gliwicki samorząd.Pytają mnie często dlaczego się zajmujemy Żydami górnośląskimi? Odpowiadam, że ich dziedzictwo jest naszym - polskim i moim. Stało się nim po 1945 roku, po przyłączeniu nowych ziem do Polski. Dlatego jesteśmy tego dziedzictwa kustoszami, mimo iż tutejsi Żydzi po polsku nie mówili, mimo iż ukształtowała ich kultura niemiecka, mimo iż byli obywatelami państwa, które Polskę wielokrotnie niszczyło. 

Państwo niemieckie w latach 30. i 40. ubiegłego wieku zdradziło także swoich Żydów, własnych obywateli, z nim zrośniętych pod każdym względem, którzy odgrywali w nim niepoślednią, często pierwszorzędną rolę. Wystawiło ich na cierpienie, poniewierkę, zagładę, odebrało to co najważniejsze, w tym dom przedpogrzebowy wzniesiony niegdyś na chwałę miasta i pożytek gminy żydowskiej w Gliwicach. A przecież takich obiektów na Górnym Śląsku są dziesiątki. Dbamy o to dziedzictwo jak o nasze własne, żeby osierocone nie niszczało w obojętności i niepamięci. Dbajmy tak jak sami byśmy chcieli żeby inni, tam gdzieś na Wschodzie, troszczyli się o drogie naszym sercom polskie pamiątki i miejsca pozostawione na Kresach Rzeczpospolitej. 

Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej wystawy, a w szczególności Krystianowi Tomali, wiceprezydentowi Gliwic, który zabiegał o nasze sprawy w samorządzie Miasta, oraz  Bożenie Kubit, kuratorce wystawy, która wykonała ogromną i rzetelną pracę nad jej scenariuszem. Dziękuję także pracownikom Muzeum w Gliwicach, współpracującym z naszą placówką naukowcom, pasjonatom, społecznikom, dziennikarzom, i wielu innym ludziom dobrej woli. Dziękuję radym, ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego, Konsulowi Generalnemu Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu.  Dzięki tym osobom i instytucjom otworzy się nie tylko muzealna wystawa, ale też nowy rozdział dla nas i społeczności żydowskiej, która wbrew siłom destrukcji, które zniszczyły jej dawny świat, ma znowu na Górnym Śląsku, tu w Gliwicach, swój Dom. – powiedział dyrektor Muzeum w Gliwicach, Grzegorz Krawczyk. 
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj