Najczęstszym czynnikiem motywującym do zbadania piersi jest rak wśród osób z bliskiego otoczenia.
Rozmowa z Krzysztofem Kansym, lekarzem z Centrum Medycznego Serafin Clinic w Gliwicach.
Czy kobiety są dziś świadome zagrożeń jakie niesie ten rodzaj nowotworu? Pytam, bo statystki zachorowalności na raka piersi są wciąż w Polsce i na Śląsku bardzo wysokie?
Na początku chciałbym przedstawić skalę problemu z jakim próbujemy się mierzyć. Rak piersi zajmuje niechlubne, pierwsze miejsce wśród nowotworów złośliwych kobiet w Polce (ok. 22 proc.). Rocznie wykrywa się w naszym kraju prawie 20 tys. nowych przypadków raka piersi, a ponad 6 tys. kobiet umiera z jego powodu. W naszym województwie te statystyki na tle kraju kształtują się pesymistycznie i pomimo, że zachorowalność jest poniżej średniej, to pod względem umieralności zajmujemy drugie miejsce po Mazowszu. Na szczęście, pomimo wciąż wzrastającej ilości wykrywanych przypadków raka piersi globalnie, obserwujemy również spadek ilości kobiet umierających z jego powodu.

Mimo wielu akcji wydaje się, że niechętnie się badamy? Jak pan sądzi z czego to wynika?
Akcji promujących badania profilaktyczne nigdy za wiele. Trudno podać jeden powód dlaczego kobiety w Polsce badają się niechętnie. Z pewnością jedną z przyczyn jest wstyd, ponadto u części kobiet w dalszym ciągu zakorzenione jest przekonanie, że „pójdę przecież dopiero, jak coś wyczuję”. Największą rolę w promowaniu profilaktyki raka piersi, zdają się odgrywać ginekolodzy - dla większości kobiet wizyta u ginekologa jest czymś oczywistym, i w trakcie wizyty oczekują badania piersi. Jednak samo badanie palpacyjne, przy obecnej dostępności badań USG, jest niewystarczające.

Jak zachęcić kobiety do badań? Co może być skuteczną motywacją?
Niestety, z moich obserwacji wynika, że najczęstszym czynnikiem motywującym do zbadania sobie piersi jest rak wśród osób z bliskiego otoczenia: koleżanka z pracy, siostra kolegi, czasami ktoś z rodziny. Te zrywy często kończą się na jednej wizycie u lekarza i następnie długoletniej przerwie. Dlatego uważam, że to głównie do nas lekarzy, którzy spotykamy się z pacjentkami regularnie na wizytach, należy motywowanie kobiet do badań profilaktycznych. Mam tu na myśli przede wszystkim lekarzy rodzinnych, ginekologów i oczywiście szeroko pojętą grupę lekarzy ultrasonografistów.

Jakie rodzaje badań są dostępne i dla jakich grup wiekowych zalecane?
Tutaj uważam, powinniśmy się skupić na tych dwóch badaniach, które są tanie, szybkie i przede wszystkim szeroko dostępne. Mam na myśli badanie ultrasonograficzne oraz oczywiście mammografię. Badanie USG wbrew popularnej opinii, nie jest badaniem dokładniejszym od mammografii. Jest to pewien skrót myślowy, który w przypadku kobiet z piersiami o gęstej budowie (budowie gruczołowej) ma swoje uzasadnienie, gdyż przy takiej budowie piersi mammografia jest znacznie trudniejsza do interpretacji, a czasami wręcz nie do oceny, kiedy gęsty gruczoł zasłania na zdjęciu potencjalnie niebezpieczne guzki. Z wiekiem ilość tkanki gruczołowej maleje na poczet tkanki tłuszczowej, która jest idealnym tłem dla guzków widocznych w mammografii. Stąd program NFZ profilaktyki raka piersi obejmuje badanie mammograficzne u kobiet w wieku 50-69 lat.

Z dostępnych danych wiemy jednak, że średnia wieku, w którym rozpoznajemy raka piersi, cały czas przesuwa się w dół i coraz częściej leczymy kobiety nawet przed 30 rokiem życia. Na pomoc w przypadku pań poniżej 50 roku życia, które nie są jeszcze objęte programem NFZ lub budowa ich piersi nie pozwala na satysfakcjonującą ocenę zdjęcia mammograficznego, przychodzi USG. To badanie, przy założeniu, że wykonuje je doświadczona osoba, ma porównywalną z mammografią czułość i swoistość. Ponadto podczas badania USG nie wykorzystujemy promieniowania jonizującego, stąd możemy je wykonywać bez żadnej szkody dla pacjentki, a w pewnych przypadkach, jak ciąża czy okres karmienia, jest to badanie z wyboru. Należy jednak pamiętać, że te badania opierają się na zupełnie innych technikach i istnieją patologie, które będą widoczne w jednym, a w drugim nie. Stąd badania USG nie można traktować jako zastępstwo mammografii i na odwrót.

Co powinno nas zaniepokoić w pierwszej kolejności? 
Wbrew pozorom to nie ból jest niepokojącym objawem, który należy diagnozować. Do tych które powinny zaniepokoić pacjentkę należą miedzy innymi: wyczuwalny guz piersi, krwawy wyciek z brodawki sutkowej, zmiana w wyglądzie skóry, wciągnięcie brodawki lub skóry, wyczuwalne węzły chłonne w jednej z pach. W przypadku tych objawów pierwszym krokiem powinno być jak najszybsze wykonanie USG.

Granica wieku w zachorowalności na raka piersi niebezpiecznie się obniża. Coraz częściej słyszymy, że walczą z nim młode kobiety.
To prawda. W dodatku rak piersi występujący u osób młodszych, często jest bardziej „agresywny”. Dlatego coraz częściej wykonuje się badania genetyczne, które pozwalają wyłapać pacjentki z wysokim ryzykiem wystąpienia raka piersi i wdrożenie badań profilaktycznych. Z pomocą osobom przed 50. rokiem życia, bądź z obciążonym wywiadem rodzinnym, jak wspomniałem wcześniej, przychodzi badanie USG. Jest tanie, szybkie, nieszkodliwe i dostępne praktycznie w każdym mieście. Pozytywnym aspektem jest fakt, że zaawansowane technologicznie terapie lekowe, coraz lepiej dopracowane metody zabiegów oraz badania profilaktyczne, które pozwalają wykryć raka we wczesnym stadium rozwoju, przyczyniają się do zwiększenia odsetka kobiet wyleczonych. Taki trend, z niedługimi okresami odwrócenia krzywej, obserwujemy od lat 90-tych.

Czy trzeba się do badań jakoś specjalnie przygotować? 
Zarówno do badania USG, jak i mammografii nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Zaleca się jedynie by nie używać przed badaniem dezodorantów mogących zawierać mikrocząsteczki, gdyż na zdjęciu mammograficznym mogą imitować mikrozwapnienia, a tym samym zmianę podejrzaną dla oceniającego radiologa.

A samobadanie piersi? Jak często mamy je robić? 
Jeśli jesteśmy w stanie chodzić regularnie na badania profilaktyczne, które w przypadku USG polecam robić co roku, w szczególności w przypadku młodszych kobiet, to samobadanie jest jedynie dodatkiem, comiesięczną kontrolą piersi.

Kiedy w takim razie zacząć badania profilaktyczne?
Nie ma dolnej granicy wieku, jednak racjonalnym wydaje się zacząć badania w okolicach 25., 30. roku życia.

Październik uznawany jest na całym świecie za miesiąc świadomości raka piersi (ang. Breast Cancer Awareness Month).
Centrum Medyczne Serafin Clinic, jak co roku chciałoby wesprzeć lokalną społeczność akcją promującą profilaktykę.
W październiku będzie można uzyskać vouchery upoważniające do skorzystania w Serafin Clinic z darmowego badania USG piersi.
To świetny moment, aby zrobić coś dla siebie lub bliskiej osoby i zmotywować do wykonania diagnostyki.
Liczba voucherów będzie ograniczona. Warto więc obserwować media społecznościowe „Nowin Gliwickich” i Serafin Clinic.

materiał partnera
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj