15 stycznia z inicjatywy „Solidarności” Carlos Tavares, prezes koncernu samochodowego PSA, spotkał się z przedstawicielami załogi gliwickiego Opla. Tematem były niejasności związane z przejściem  pracowników do nowego zakładu, który z końcem 2021 ma rozpocząć produkcję samochodów dostawczych. Jak przekazują związkowcy –  spotkanie otworzyło możliwość dalszych rozmów. 

– Uzyskaliśmy od prezesa Tavaresa zapewnienie, że termin oraz formuła tych rozmów zostaną wyznaczone przez szefa grupy Opel/Vauxhall Michaela Lohschellera. Uważamy więc, że spotkanie było efektywne i czekamy na ciąg dalszy – powiedział Mariusz Król, przewodniczący „Solidarności” w gliwickim Oplu.

Nowy zakład pod nazwą PSA Manufacturing Poland jest obecnie budowany w sąsiedztwie „starej” fabryki Opel Manufacturing Poland, która ma pracować tylko do zakończenia produkcji obecnej generacji Opla Astry. Obie spółki należące do Grupy PSA mają ten sam adres i tego samego prezesa.


Związkowcy zwracają uwagę, że pracownicy Opla jak dotąd nie uzyskali żadnych gwarancji zatrudnienia w nowej fabryce, ani nawet informacji, ilu z nich znajdzie w niej pracę. Z kolei kilkadziesiąt osób, które przeszło już z OMP do PSA MP, musiało najpierw zwolnić się ze starego zakładu, tracąc ciągłość zatrudnienia oraz dotychczasowe warunki płacy i pracy.


13 grudnia 2019 r. „Solidarność” z Opla zorganizowała masówki informacyjne dla pracowników. Żądania związkowców dotyczące gwarancji pracy dla załogi gliwickiego zakładu poparła Europejska Rada Zakładowa Opel/Vauxhall. W przyjętej rezolucji Rada potępiła działania PSA oraz wezwała władze koncernu do podjęcia dialogu społecznego w polskim zakładzie. Od 9 grudnia w OMP trwa kontrola Państwowej Inspekcji Pracy.


Do spotkania przedstawicieli związków zawodowych z gliwickiej fabryki z Carlosem Tavaresem doszło 15 stycznia. Związkowcy od dłuższego czasu bezskutecznie próbowali skłonić polski zarząd fabryki do rozpoczęcia negocjacji na temat zasad przejścia pracowników do nowego zakładu. – Wreszcie coś się w tej sprawie ruszyło i to jest dobra wiadomość. Jednak obawy o przyszłość wśród pracowników znikną dopiero wówczas, gdy będziemy mieli spisane porozumienie. Do tego jeszcze daleka droga – podkreślił szef Solidarności w Opel Manufacturing Poland.

Gliwicka fabryka zatrudnia obecnie ponad 2 tys. pracowników. Od grudnia 2017 roku w wyniku programu dobrowolnych odejść w OMP zlikwidowanych zostało ok. 1000 miejsc pracy.


(Śląsko – Dąbrowska Solidarność, pik)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj