W nowym roku wzrosną ceny wielu towarów i usług. Podwyżki nie ominą również opłat za odbiór śmieci. Wprowadzenie nowych stawek planowane jest w marcu.
Obecna umowa zawarta została na okres trzech lat w 2016 r. z firmą Tonsmeier z Rudy Śląskiej. Teoretycznie w czasie jej obowiązywania opłaty nie powinny ulec zmianie. 

Jak jednak tłumaczą przedstawiciele miasta, w momencie podpisywania umowy nie dało się przewidzieć drastycznej podwyżki opłat za składowanie śmieci. 

Opłata stanowi jeden z głównych elementów cenotwórczych, a jej wzrost spowodowany jest czynnikami niezależnymi od przedsiębiorstwa utylizującego śmieci. Wynika wprost z rozporządzenia rady ministrów w sprawie jednostkowych stawek opłat za korzystanie ze środowiska.  

W 2017 r. wynosiła 120 zł za tonę, podczas gdy w 2019 będzie to 170 zł, a na 2020 planuje się aż 270 zł za tonę. 

Wzrost opłaty przekłada się na cenę utylizacji odpadów, stosowaną przez Regionalne Instalacje Przetwarzania Odpadów, gdzie muszą trafiać śmieci. Tak więc ceny na składowiskach wzrastają od 35 proc. do 880, w zależności od rodzaju. Najwyższy wzrost dotyczy odpadów budowlanych oraz biomasy i śmieci wielkogabarytowych.

Kolejny wzrost kosztów dotyczy zakupu paliwa. Cena za litr w 2016 r. wynosiła 3,04 zł, a obecnie to 4,20. Doszło również do podwyższenia płacy minimalnej, co skutkuje wzrostem wynagrodzeń pracowników firmy, cen energii elektrycznej oraz podniesieniem ogólnych kosztów realizacji tych usług

Na obniżenie opłat pozwalają wpływy ze sprzedaży surowców wtórnych. Niestety i w tym zakresie nastąpiło pogorszenie. Za sprzedawany papier firma otrzymywała 539 zł za tonę w 2017 r., podczas gdy w 2019 punkty skupu oferują już tylko 300 zł za tonę. Podobnie przedstawia się sprawa z tworzywami sztucznymi - obniżka wyniosła 100 zł za tonę, tj. z 1000 do 900 zł.

Jak czytamy w informacji serwisu urzędu miejskiego, do tej pory Tonsmeier utrzymywał ceny, minimalizując swoje koszty. Jednak tak radykalne wzrosty cen nie pozwalają dłużej utrzymywać dotychczasowej opłaty. 

Z kalkulacji przedstawionej przez firmę urzędnikom wynika, że w 2019 nastąpi wzrost kosztów o ok. 820 tys. zł. W przeliczeniu na mieszkańca powoduje to wzrost opłat o ok. 4,50 zł, tj. do 17,50 na mieszkańca miesięcznie, z aktualnie obowiązującej wstawki 13 zł - jeżeli odpady oddawane są w sposób posegregowany.

Zmiana wymaga jeszcze zgody rady miejskiej. W gminach, w których aktualnie rozstrzygane są przetargi, najniższe oferty oscylują między 20 a 22 zł na mieszkańca miesięcznie. Wiele gmin nie akceptuje jednak tych opłat, ponawiając postępowania przetargowe.

Z dalszej części informacji dowiadujemy się, że podczas rozmów poruszono sprawę jakości usług, zwracając uwagę na brak sprzątania miejsc odbioru odpadów, budzącą ogromne zastrzeżenia czystość i stan techniczny pojemników. 

Przedstawiciele spółki Tonsmeier zapewnili, że jakość usług zostanie w najbliższym czasie poprawiona, co będzie regularnie kontrolowane zarówno przez służby gminne, jak i pracowników firmy.

Po zaakceptowaniu przez radę nowe stawki zaczną obowiązywać od 1 marca 2019 r.

(pik)
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj