Miasto ogłosiło przetarg na roboty budowlane związane z przystosowaniem zabytkowych budynków przy ul. Ziemowita na potrzeby Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.
Projekt opracowała firma Marzec Instal-Tech z Krakowa, a podstawą prac jest koncepcja funkcjonalno-użytkowa. Oprócz szkoły muzycznej, z części pomieszczeń skorzysta także Państwowe Policealne Studium Zawodowe Wokalno-Baletowe.

Placówka zmieni lokalizację, bo obecny budynek przy ul. Siemińskiego nie odpowiada jej potrzebom. Mieści maksymalnie 440 uczniów, a nowa siedziba pozwoli znacznie zwiększyć ich liczbę. Po przebudowie gmachu na Ziemowita muzycy będą mieć więcej przestrzeni i lepsze warunki kształcenia, poprawi się też komfort pracy nauczycieli.

Zgodnie z założeniami, zmieni się istniejący układ pomieszczeń dydaktycznych. W większych będą nauczane przedmioty teoretyczne, w mniejszych, bardziej kameralnych, zaplanowano zajęcia indywidualne.

Roboty obejmą zagospodarowanie terenu, czyli: przebudowę zjazdu z ul. Królowej Bony, budowę ciągów pieszych i parkingu, oświetlenie gmachu. W budynku przewidziano prace konstrukcyjne (m. in. poszerzenie fundamentów, wymianę podłogi i stropów drewnianych), wymianę pokrycia dachowego, okien, drzwi, instalacji CO, kanalizacyjnej oraz sanitarnej. 

Zgodnie z projektem, powstaną sale prób dla orkiestry i chóru oraz biblioteka. Do budynku, z myślą o niepełnosprawnych i transporcie instrumentów o dużych gabarytach, jak fortepian czy marimba, zostanie dobudowana winda.

Muzyków szczególnie cieszy sala koncertowa z prawdziwego zdarzenia. Zamieni się w nią istniejąca sala gimnastyczna. Po przeprowadzeniu adaptacji będzie miała odpowiednią akustykę i pomieści 270 widzów. Dobudowane zostanie wejście wraz z tarasem i podjazdem dla wózków oraz przeszklony pawilon, który nie zasłoni zabytkowej, neogotyckiej elewacji. Do dyspozycji uczniów będzie również koncertowa sala kameralna.

Pojawi się parking na ok. 40 miejsc. Pozostała część boiska, czyli otoczenie przyszłej sali koncertowej, zmieni się w zieloną strefę rekreacyjną.

O potrzebie nowej siedziby dla młodych artystów mówiło się w Gliwicach od lat. Pod uwagę brano m.in. powiększenie istniejącej, przeprowadzkę do budynku po Zespole Szkół Mechaniczno-Elektronicznych przy ul. Toszeckiej, wybudowanie nowego obiektu na terenach po kopalni Gliwice. Dopiero gmach po gimnazjum na Ziemowita, zlikwidowanym w związku z reformą edukacji, okazał się propozycją do przyjęcia dla wszystkich.

(ml)/(pik)

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj