Nowiny na półkoloniach w Klubie Osiedlowym Chatka.
W odpowiedzi na zaproszenie, w bardzo przyjemnych i nowoczesnych wnętrzach Klubu Osiedlowego Chatka miałam okazję opowiedzieć dzieciom o pracy dziennikarza. Przemyciłam trochę wiedzy nie tylko na temat naszego warsztatu, ale także współczesnych zagrożeń jakie niosą ze sobą media.
Zachwycająca Chatka
Do Klubu Osiedlowego Chatka dotarłam w deszczu. Za to wnętrza okazały się bardzo ciepłe. Doprawdy niewiele jest w naszym mieście miejsc tak przyjaznych dzieciom, zarówno pod względem wystroju, jak i oferty kreatywnych zajęć dla najmłodszych i nieco starszych uczestników. Sale są świetnie wyposażone i przygotowane m.in. do nauki programowania, robotyki, zajęć plastycznych, muzycznych i szachowych, nauki języka angielskiego, a także do udzielania korepetycji.
Na gustownie wykończonych ścianach wiszą za szkłem ogromne postery przedstawiające postacie z dziedzin, z jakimi związane są zajęcia w Chatce. Jest tam m.in. Garri Kasparow i Elon Musk. O tych i pozostałych sławach górujących ze ścian pomieszczeń dzieci wiedzą naprawdę dużo. Co ciekawe, nieobce są im także zagadnienia związane z pracą dziennikarza. Bezbłędnie wymieniają rodzaje mediów i szybko odgadują specjalizacje dziennikarskie. Pokazuję im, czym się różni informacja od opinii. Bawimy się w przeprowadzanie i udzielanie wywiadów. Zdaje się nawet, że w sprytny sposób, wykorzystując narzędzie, jakim jest mikrofon, jedna z uczestniczek zdobywa wiedzę o tym, ile kart Pokemonów ma w swoich zasobach kolega i która z dziewczynek podoba mu się najbardziej.
Ech, młodość dodaje im skrzydeł...
Wiedza przydatna w praktyce
Mając świadomość, że młodzi słuchacze w znakomitej większości nie będą w przyszłości zainteresowani kształceniem się w zawodzie dziennikarza, postanowiłam przemycić nieco wiedzy dotyczącej krytycznego myślenia. Zainspirował mnie wspomniany już Musk. Dlatego wraz z dziećmi zaczęłam rozważać, jakie warunki muszą zostać spełnione, by można było uwierzyć, że na gliwickim Rynku wylądowało UFO. Wyjaśniłam im także zjawisko clickbajtu i oczywiście największego zagrożenia, jakim jest obecnie fake news i deep fake.
Miło było opowiedzieć też nieco o naszej redakcji i pracujących w niej osobach. A na koniec ustawić się z małymi słuchaczami do wspólnego zdjęcia. Miejmy nadzieję, że - opublikowane na naszych łamach - będzie dla nich cenną pamiątką.
Dziękuję za zaproszenie.
Adriana Urgacz-Kuźniak
Komentarze (0) Skomentuj