Rozgrywki w I lidze tenisa stołowego rozkręciły się już na dobre. Gliwice na tym poziomie reprezentowane są przez drużyny żeńską i męską. W ostatniej kolejce oba zespoły zmierzyły się z drużynami z Lublina i oba odniosły zwycięstwa.
W Gliwicach panowie podejmowali ATS Akanza AZS UMCS Lublin i po bardzo emocjonującym meczu wygrali dość przekonywająco, bo 7:3. Jako pierwszy z wygranej cieszył się Jarosław Tomicki, który pokonał Łukasza Jarockiego 3:1. Na drugim stole walczył Jakub Masłowski, który po zaciętym pojedynku pokonał 3:0 Radosława Chrześciana. Trochę więcej pracy miał Grzegorz Felkel, który w trzecim starciu ograł Łukasza Jarockiego 3:2. Potem Krzysztof Gumiński musiał uznać wyższość Pawła Kozieła, ulegając 0:3. następnie debel Masłowski- Felkel ograli Jarockiego i Chrześciana 3:1. Goście wrócili do gry zwyciężając w kolejnym derbowym starciu. O zwycięstwie gliwiczan przesądził wygrany pojedynek Masłowskiego nad Koziełem 3:1. Wtedy KTS prowadził 6:2 i wiadomo było, że gliwiczanie zainkasują komplet punktów. Po 7 kolejkach tenisiści KTS Gliwice z 8 punktami zajmują 4 miejsce w tabeli.
KTS Gliwice: Jarosław Tomicki, Grzegorz Felkel, Jakub Masłowski, Krzysztof Gumiński, Karol Szotek.
W przypadku panów taka postawa nie dziwi. Gliwiczanie już od kilku sezonów należą do czołówki I ligi. Pozytywnie natomiast zaskakują panie. Gliwiczanki także zmierzyły się z drużyną z Lublina, tyle, że na wyjeździe wygrywając jeszcze efektowniej, bo 8:2. Mecz ten zaczął się od zwycięskiego pojedynku Karoliny Rakowskiej nad Julią Więckowską (3:2). Równie zacięty charakter miało starcie Dominiki Gilewskiej nad Kamilą Głodek zakończony wygraną gliwiczanki 3:2. Dopiero w czwartym starciu gospodynie zdołały zdobyć pierwsze punkty. Potem jednak już przy stołach królowały tenisistki KTS Gliwice. Po 9 kolejkach podopieczne Anny Rusin z dorobkiem 9 punktów zajmują 6 miejsce w tabeli.
KTS Gliwice: Dominika Gilewska, Karolina Rakowska, Alicja Łebek, Patrycja Szabat, Dominika Banaś
GM
Komentarze (0) Skomentuj