Miasto zapowiada: więcej zieleni i ogródków gastronomicznych o ujednoliconej architekturze oraz ograniczenie ruchu samochodowego. Takie zmiany ustalono w porozumieniu z Radą Dzielnicy Śródmieście. Wejdą w życie najprawdopodobniej jeszcze tego lata.
Jak tłumaczą urzędnicy, działania podjęto, by pomóc przedsiębiorcom szczególnie poszkodowanym przez nieoczekiwaną epidemię. Ograniczenia wprowadzone w związku z koronawirusem miały bardzo negatywny wpływ na pracę lokali gastronomicznych. Wielu gliwickich restauratorów wyraziło zainteresowanie wystawieniem letnich ogródków, upatrując w tym szans na zwiększenie liczby klientów. Lokale, działające na wąskich uliczkach gliwickiej starówki, nie miały do tej pory takiej możliwości. Do Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach wpłynęły już 32 prośby o ułatwienie takich aranżacji.

– Powinny być odpowiednio ogrodzone i zabezpieczone stabilnymi konstrukcjami, wykonanymi z materiałów naturalnych. Wszystkie elementy stabilizujące trzeba zasłonić zielenią bądź stworzyć im możliwość pełnienia funkcji dekoracyjnej – wyjaśnia Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy ZDM.

Początkowo zmiany zostaną wprowadzone na ul. Plebańskiej, Raciborskiej, Krupniczej, Średniej, Bednarskiej, Kaczyniec, Zwycięstwa oraz przy placu Inwalidów Wojennych. Lokale, które do tej pory nie miały możliwości zaaranżowania ogródków ze względu na zajęty pas drogowy, dzięki ograniczeniu ruchu ją zyskają. 
Plebańska zamieni się w ciąg ulicznych restauracji, a Raciborska zostanie zamknięta dla ruchu samochodowego na odcinku od Średniej do Rynku. Możliwy tam będzie tylko konieczny dowóz towarów w wyznaczonych godzinach i – w razie konieczności – zatrzymywanie się pojazdów uprzywilejowanych. 

Ogródki powstaną też na ul. Krupniczej, Średniej, Zwycięstwa, Bankowej i Bednarskiej, na której zmieni się strona parkowania aut. Tam, gdzie będzie to konieczne, ogródki staną w miejscach obecnego postoju samochodów, w zamian zaś pojawi się możliwość korzystania z parkingów przy ul. Jana Pawła II i Dunikowskiego.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj