Mimo pandemicznych obostrzeń niemal 6 tys. widzów i świetna atmosfera na trybunach. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ponownie zagrała w Lidze Mistrzów w Arenie Gliwice.

Kędzierzynianie w 3. kolejce grupy C podejmowali w Gliwicach mistrza Włoch Cucine Lube Civitanova. Mecz był bardzo zacięty i emocjonujący. Goście dwa razy obejmowali prowadzenie, Polacy dwa razy doprowadzali do remisu. W tie-breaku lepsi okazali się jednak Włosi zwyciężając w całym meczu 3:2.

Wybrany MVP spotkania rozgrywający włoskiej drużyny Luciano De Cecco komplementował gliwicką Arenę. - Przyjechaliśmy do Gliwic z nastawieniem zagrania najlepszej siatkówki, na jaką obecnie nas stać. Mierzyliśmy się ze świetnym rywalem, który pokazał bardzo dobrą grę, w pięknej hali. Jesteśmy naprawdę zadowoleni z wywalczenia w Gliwicach dwóch punktów.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj