Siatkarki AZS Politechniki Śląskiej Gliwice po czterech porażkach z rzędu w końcu zainkasowały komplet punktów. W minioną sobotę zwyciężyły u siebie Solną Wieliczka 3:0. Do zakończenia sezonu akademiczkom pozostały do rozegrania tylko dwa mecze. 
Początek spotkania należał do wieliczanek, które prowadziły 4:1. Potem mecz się wyrównał i do głosu zaczęły dochodzić gospodynie. Przy wyniku 9:9 na zagrywce stanęła Valeria Nudha i od tego momentu zaczął się pogrom. Akademiczki zdobyły dziewięć punktów z rzędu. To ustawiło cała partię, którą podopieczne trenera Wojciecha Czapli wygrały 25:19. 
W drugim secie wciąż znacznie lepiej prezentowały się gliwiczanki. Solna nie miała argumentów, by nawiązać walkę z bardzo dobrze dysponowanymi gospodyniami, które prawie nie popełniały błędów własnych i cały czas pilnowały, aby przyjezdne ich nie dogoniły. AZS zwyciężył do 19.

W trzecim secie do wyniku 13:13 był to jeszcze w miarę wyrównany mecz. Wtedy to akademiczki zdobyły trzy kolejne punkty i trener Solnej poprosił o czas. Nic to nie dało. Gliwiczanki nie pozwoliły już się dogonić. Piłkę meczową wywalczyła Agata Skiba obijając blok rywalek, a zaraz potem Aleksandra Cygan z Oleną Napalkovą zatrzymały atak Solnej i gliwiczanki mogły się cieszyć z wygranego seta (25:16) oraz trzech punktów.

AZS: Olena Napalkowa, Joanna Ciesielczyk, Julia Skowron, Valeria Nudha, Aleksandra Cygan, Agata Skiba, Karolina Szmigielska oraz Aneta Wilczek.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj