Są w Gliwicach i Knurowie.
Różowa Skrzyneczka to akcja walcząca z wykluczeniem i tabu menstruacyjnym, którą lokalnie zainicjowało w 2021 roku stowarzyszenie Cała Naprzód. W Różowych Skrzyneczkach można zostawiać środki higieny menstruacyjnej i korzystać z nich kiedy ktoś jest w potrzebie. Działają zgodnie z zasadą: weź, jeśli potrzebujesz, zostaw, jeśli masz nadmiar! - Wraz ze Stowarzyszeniem Animatorów Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży zainicjowaliśmy i opiekujemy się Różową Skrzyneczką znajdującą się w Gliwicach przy ul. Barlickiego 3. Była tam już dobra infrastruktura do dzielenia się. A potem postawiliśmy rozszerzyć ten projekt i skrzyneczki pojawiły się w Centrum Kultury, Domu Kultury, Klubie Sztukateria i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Knurowie – mówi Aleksandra Sosna, prezeska Całej Naprzód.
W Gliwicach skrzyneczki pojawiają się też niezależnie – w różnych miejscach i firmach, na przykład w restauracji Vege expres, w OPS, także w szkołach. - Kobiety przyjęły te skrzyneczki dobrze, są takie, które chętnie dzielą się środkami higieny menstruacyjnej, jest też spora grupa tych, które z nich korzystają. Skąd to wiemy? Bo dość często monitorujemy skrzyneczki – dodaje Sosna. I wskazuje, że stowarzyszenie jest bardzo otwarte i jeśli ktoś chciałby postawić w jakimś miejscu Różową skrzyneczkę, to ono chętnie w tym pomoże. Tak było właśnie w Knurowie. - Dziś jest z tym nieco łatwiej, bo kiedy my zaczynaliśmy akcję w Gliwicach, Fundacja Różowa Skrzyneczka była grupą nieformalną. Teraz już się zarejestrowała i służy na przykład gotowymi formularzami zgłoszeniowymi. Ale żeby działać , wcale nie trzeba tytułowej skrzynki, wystarczy koszyczek w miejscu pracy, czy w toalecie – tłumaczy prezeska Całej Naprzód.
Fundacja Różowa skrzyneczka powstała by walczyć z wykluczeniem menstruacyjnym, zapewnić powszechny dostęp do bezpłatnych środków higieny na czas menstruacji w przestrzeni publicznej oraz dostęp do rzetelnej edukacji w zakresie miesiączkowania w szkole. Stara się o zniesienie tabu, którym obciążona jest w Polsce menstruacja, włączając do dyskusji zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Głośno mówi potrzebie ekologicznych i zdrowych rozwiązań na czas miesiączki.
W grudniu 2019 r. zawisła pierwsza różowa skrzyneczka wypełniona podpaskami w Centrum Praw Kobiet we Wrocławiu. Różowe skrzyneczki znajdują się dziś w szkołach, bursach, placówkach edukacyjnych, szpitalach, kinach, bibliotekach, teatrach. W akcję włączają się kolejne samorządy min Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, powiat trzebnicki, Krotoszyn, Kołobrzeg, Olsztyn, Legnica, osoby prywatne, społeczności lokalne czy tak jak w Gliwicach stowarzyszenia. Dzięki temu w Polsce jest coraz więcej miejsc, w których podpaski są dostępne na równi z papierem toaletowym.
Liczby:
Blisko 500 000 osób w Polsce nie stać na zakup podpasek tamponów.
21% uczennic jest zmuszonych wyjść z zajęć szkolnych z powodu braku podpaski, a 10% w ogóle nie wychodzi z tego powodu domu.
42% rodzin nie rozmawia w domu o miesiączce, 43% nastolatek unika tematu okresu z ojcem.
(ml)
Komentarze (0) Skomentuj