Niewpuszczanie wszystkich kibiców do jednego pociągu, sprawdzanie biletów na peronie, a w skrajnych przypadkach nawet wstrzymanie pociągu – to niektóre z nowych metod walki Kolei Śląskich i policji z chuligaństwem.
10 lutego wystartowała wiosenna runda piłkarskiej ekstraklasy. Okres przerwy w rozgrywkach Koleje Śląskie i policja wykorzystały na zaplanowanie dodatkowych rozwiązań, które będą przeciwdziałać chuligańskim wybrykom na kolei. 

Do tej pory zwiększono obsadę konduktorską i pojemności taboru. Teraz dojdzie odmowa przejazdu osobom awanturującym się, ograniczenie liczby przewożonych osób (do nominalnej liczby miejsc siedzących i stojących), sprawdzanie lub sprzedaż biletów jeszcze na peronie i w asyście policji czy, w skrajnych przypadkach, wstrzymanie ruchu, zanim pociąg dojedzie do stacji, na której czeka grupa udająca się na mecz - w tym celu kierownik pociągu będzie cały czas w kontakcie z policją. 

– Dotychczas w zdecydowanej większości przypadków skutecznie radziliśmy sobie z przejazdami zorganizowanych grup kibiców, a współpraca z policją odbywała się bezproblemowo. Czara goryczy przelała się 11 grudnia ubiegłego roku, kiedy to pseudokibice jechali na mecz jednego ze stołecznych klubów do Gliwic – mówi rzecznik prasowy Kolei Śląskich Michał Wawrzaszek. – Szkody wyrządzone wówczas w dwóch jednostkach – krótkim i długim elfie – oszacowaliśmy w sumie na kilkanaście tysięcy złotych.

Może się zdarzyć, że zaplanowane działania będą generować dodatkowe utrudnienia, jak opóźnienie lub odwołanie pociągów. 
– Bezpieczeństwo i komfort podróżnych są dla nas najważniejsze. Cenimy to wyżej niż suche wskaźniki dotyczące punktualności, dlatego zdecydowaliśmy się na bardziej radykalne kroki i wprowadziliśmy stosowne zmiany w naszym regulaminie – tłumaczy rzecznik.

Policjanci z komendy wojewódzkiej prowadzą już szkolenia pracowników drużyn konduktorskich w zakresie współdziałania ze służbami. Instruktaż to jednak nie wszystko. 
– Podczas przejazdu kibiców mundurowi będą asystować pracownikom Kolei Śląskich sprzedającym i sprawdzającym bilety przed wejściem do pojazdu, a także w trakcie jazdy - zapewnia nadkom. Mariusz Herbuś ze śląskiej policji.

Nowy regulamin z zaostrzonymi przepisami wszedł w życie 1 lutego. Łącznie w 2016 r. KŚ odnotowały ponad sto przypadków dewastacji pociągów. Wyrządzone szkody zostały oszacowane na kwotę ok. 250 tys. złotych.

 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj