Znany i lubiany językoznawca przyjechał na zaproszenie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gliwicach.
Profesor czekał na gliwiczan w sali kina Amok, a wejściówki na spotkanie z nim rozeszły się na pniu.
Ci, którzy byli (w zdecydowanej większości panie, wśród nich, oczywiście, polonistki), są zachwyceni poczuciem humoru, z jakim gość opowiadał o zawiłościach naszego języka. A spotkanie zorganizowano z okazji nadchodzącego dnia języka ojczystego.
Po interesującym wykładzie można było kupić książki Bralczyka, między innymi wydany w ubiegłym roku oryginalny „Zwierzyniec”, będący zbiorem felietonów językowo-zoologicznych (lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy kochają język i zwierzęta!).
Komentarze (0) Skomentuj