Data dodania:
2018-08-08
Kiedy 60-letnia gliwiczanka wypłaciła w banku ponad 4 tys. zł, na alei Przyjaźni podszedł do niej najpierw jeden oszust, potem drugi i tak sprawnie odegrali swoje role, że kobieta pokazała im zawartość torebki, a w efekcie dała się okraść. Kolejny przykład ku przestrodze.