Wystawa połączona będzie ze spotkaniem z Wojciechem Plewińskim. Rozmowę poprowadzą kurator Wojciech Nowicki oraz Grzegorz Krawczyk – szef Czytelni Sztuki. Start 26 stycznia o godz. 18.00. Wstęp wolny.
Wojciech Plewiński, urodzony w Warszawie, rocznik 1928, z wykształcenia jest architektem. Studia ukończył w Krakowie, dwa lata po uzyskaniu dyplomu rozpoczął trwającą do końca jego kariery zawodowej współpracę z „Przekrojem”. Współpracował także z „Tygodnikiem Powszechnym”, „Ziemią” czy „Polską”.

 Jednak część zdjęć prezentowanych na wystawie w Czytelni Sztuki powstała z prywatnej potrzeby. Wojciech Plewiński jest fotografem niezwykle wszechstronnym. Podczas swojej długiej kariery zasłynął jako portrecista, fotograf mody czy autor potężnej dokumentacji polskiego teatru.
Istotna część jego twórczości – dzieło reportażowe – częściowo umknęła szerszej publiczności. Obecna wystawa, złożona zarówno z odbitek oryginalnych, jak i wykonanych współcześnie, stara się fotografa pokazać nieco inaczej niż dotąd: jako wybitnego dokumentalistę.

Na tle innych fotoreporterów tego okresu Plewiński wyróżnia się ciepłym podejściem do swoich bohaterów. Opowiada zazwyczaj małą historię, próżno tu szukać wielkich wydarzeń, politycznych masówek lat 50. czy 60., zdjęć ze zjazdów partyjnych czy strajków. Plewiński fotografuje twarze, sylwetki, obejścia i mieszkania, także własne życie. Po latach na plan pierwszy wysuwają się cykle zdjęć, które nie mogły się niegdyś ukazać, często były cenzurowane, pokazywały bowiem Polskę bez makijażu.

Wystawę otwierają mniej znane fotografie, świadectwo rodzenia się własnego spojrzenia na otaczający świat, zamykają zaś zdjęcia ostatnio wykonane, kolorowe notatki bez przeznaczenia. Pomiędzy nimi cała praca Plewińskiego, od początku lat 50. ubiegłego wieku do dziś, świadectwo żarliwego oglądania i zapisywania świata, z wiarą, że zapis może ten świat utrwalić.

Cyfrowe archiwum fotografii Wojciecha Plewińskiego, opracowane przez Fundację Sztuk Wizualnych, dostępne jest na stronie: www.wojciechplewinski.com.
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj