W rozegranym awansem pierwszoligowym meczu piłki ręcznej kobiet SPR Gliwice, po trudnej walce, pokonało MKS Karkonosze – Jelenia Góra 35:30 (13:14). 
Już w 10. minucie gliwiczanki przegrywały 2: 9. Gospodynie były nieskuteczne – nie wykorzystały dwóch rzutów karnych, a i obrona popełniała sporo błędów. Wydawało się, że gliwiczankom trudno będzie odrobić straty.

SPR słynie jednak z wielkiej ambicji i determinacji. W drugiej połowie grało zupełnie inaczej. Widać było niesamowitą wolę walki, zdecydowanie lepszą skuteczność, szybkie ataki, a przede wszystkim wielki popis głównej bohaterki meczu – Weroniki Klich. 

Już we wcześniejszych spotkaniach zawodniczka pokazała dobrą formę, ale w tym była nie do powstrzymania. Strzeliła osiem bramek, niektóre wyjątkowej „urody”. 

Poziomem gry i zaangażowaniem Weronice starała się dorównać Aleksandra Olejarczyk, która również zdobyła osiem goli. W bramce świetnie spisywała się Adrianna Mazurczyk, broniąc wiele trudnych strzałów. 

W 32. minucie nasze dziewczęta po raz pierwszy objęły prowadzenie, ale wynik wciąż oscylował wokół remisu. W 41. min gospodynie prowadziły po raz kolejny i już swojej pozycji nie oddały, wygrywając 35: 30. Dzięki temu zwycięstwu SPR Gliwice awansowało w tabeli I ligi na szóste miejsce.

Kolejne spotkanie w Gliwicach już w najbliższą sobotę, 14 marca. O godz. 18.00 SPR zmierzy się w hali przy ul. Chorzowskiej z AZS AWF Handball-28 Wrocław. 

SPR Gliwice: Zizulewska, Mazurczyk – Reichel 3, Walus 2, Kostrzewska 1, Pytlos, Drażyk 3, Olejarczyk 8, Smodis 4, Markiewicz 2, Łuczyk 4, Zalewska, Klich 8

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj