Aż 173 dni musieli czekać kibice Piasta na domowe zwycięstwo swojej drużyny, która ostatni raz triumfowała przy Okrzei 5 września 2022 r.

W minioną sobotę niebiesko-czerwoni pokonali Cracovię 2:1, zainkasowali trzy niezwykle ważne punkty i wydostali się, miejmy nadzieję trwale, ze strefy spadkowej.
Piast świetnie wszedł w to spotkanie. Już w 5. min strzelał Patryk Dziczek, piłka trafiła do Michała Chrapka, który skierował ją do siatki. Po analizie VAR sędzia nie uznał jednak tego trafienia, zawodnik z Gliwic był spalony. Goście odpowiedzieli gospodarzom w 10. minucie. Podawał Otar Kakabadze, uderzał z pola karnego Jani Atanasov, jego strzał instynktownie nogą obronił Frantisek Plach. W pierwszej części meczu szanse na otwarcie wyniku mieli jeszcze Ariel Mosór i Dziczek, ale bez powodzenia.

 

W tym meczu było bardzo dużo dobrych elementów pod względem piłkarskim. Z przebiegu całego spotkania było to nasze zasłużone zwycięstwo. Aleksandar Vuković, trener Piasta

 

Kapitalnie zaczęła się druga połowa dla Piasta, który w przeciągu 10 minut zdobył dwa gole. W 47. minucie Grzegorz Tomasiewicz zdecydował się na uderzenie z 20 m i piłka wpadła w „okienko” bramki Cracovii. W 56. minucie faulowany w polu karnym był Arkadiusz Pyrka. Po analizie VAR sędzia wskazał na jedenasty metr. Karnego na gola zamienił Dziczek. Kiedy wydawało się, że Piast kontroluje wydarzenia na boisku padła bramka dla „Pasów”. W 65. min po rzucie wolnym z boku pola karnego strzałem głową kontaktowego gola zdobył Arttu Hoskonen. Gospodarze nie zrażeni tym ruszyli do ataku. W 70. minucie powinno być 3:1. Pyrka precyzyjnie zagrał do Jorge Felixa, lecz ten fatalnie skiksował. Szansę mieli też przyjezdni w 75. minucie. Na szczęście uderzenie Jewgienija Konoplianki trafiło w nogi Dziczka i wyszło na róg. W końcówce przycisnęła Cracovia. Stosowała dalekie wrzutki w pole karne gospodarzy, z którymi niebiesko-czerwoni doskonale sobie jednak radzili. Piast ostatecznie wygrał 2:1 i po raz pierwszy od września zdobył komplet punktów na własnym boisku.

Piast: František Plach – Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Miguel Muñoz, Aléxandros Katránis, Damian Kądzior (72’ Tom Hateley), Patryk Dziczek, Grzegorz Tomasiewicz (87’ Alex Sobczyk), Michał Chrapek, Michael Ameyaw (62’ Jorge Félix), Wilczek.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj