W meczu 34., ostatniej kolejki PKO Ekstraklasy, Piast Gliwice zremisował z Radomiakiem Radom 1:1. Ostatecznie gliwiczanie zakończyli sezon na bardzo dobrym, piątym miejscu.

Piast przystąpił do rywalizacji z Radomiakiem z kilkoma zmianami. Między innymi Frantiszka Placha zastąpił w bramce Karol Szymański. A propos tego pierwszego, przed meczem otrzymał on okolicznościową tablicę za 100 meczów z rzędu w barwach Piasta i 50 spotkań bez puszczonej bramki. Nagrodę dostał też Waldemar Fornalik, który został wybrany trenerem kwietnia w PKO BP Ekstraklasy. Sobotni mecz był dla niego 700 występem na boiskach ekstraklasy w roli zawodnika i trenera. 

Początek spotkania był wyrównany, a gra dość chaotyczna. Zawodnicy obu zespołów często tracili piłkę i nie potrafili zakończyć celnym strzałem swoich akcji. W 33. minucie Alberto Toril umieścił piłkę w siatce, ale był na spalonym. Końcówka tej części meczu należała do gości. Najpierw, w 43. minucie precyzyjnie z rzutu wolnego przymierzył Daniel Łukasik, piłka minęła spojenie słupka z poprzeczką o centymetry. W 45. minucie futbolówka trafiła do Karola Angielskiego – napastnik Radomiaka ładnie uderzył z półobrotu i Szymański skapitulował. 

Po przerwie inicjatywę przejęli gliwiczanie i coraz mocniej naciskali gości. W 57. minucie blisko wyrównania był Damian Kądzior, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali. Gliwiczanie atakowali, lecz efektem były tylko rzuty rożne. Po jednym z nich bliski zdobycia gola głową był Toril. Wynik ustalił w ostatniej akcji meczu Tomas Huk. Po dośrodkowaniu Martina Konczkowskiego celną główką pokonał golkipera Radomiaka. 

 

Waldemar Fornalik: dokonaliśmy kilku zmian. Wiedzieliśmy, że bez względu na wynik nasza pozycja nie ulegnie zmianie. Chcieliśmy zobaczyć zawodników, którzy mniej grali. Postawiliśmy na tych, którzy mieli mniejszy “przebieg” minutowy w trakcie sezonu. W pierwszej połowie nie był to ładny mecz, nie grało się łatwo i jeden błąd spowodował, że straciliśmy bramkę. Mieliśmy dużo niewymuszonych strat i to było najgorsze w pierwszej części. W drugiej wyglądało to o wiele lepiej. Bramka w ostatnich sekundach jest uwieńczeniem tej naszej, śmiem twierdzić, świetnej wiosny. Pochwaliłem drużynę za udany sezon. To, co wydarzyło się na wiosnę, przypomniało sezon mistrzowski czy też medalowy. To pokazuje, że ta drużyna ma charakter i konsekwentnie dąży do celu.

Piast: Karol Szymański – Constantin Reiner, Jakub Czerwiński, Tomáš Huk, Arkadiusz Pyrka (46’ Michael Ameyaw), Michał Kaput (76’ Kristopher Vida), Tom Hateley, Michał Chrapek, Aléxandros Katránis (90’ Jakub Holúbek), Alberto Toril (76’ Martin Konczkowski), Damian Kądzior (84’ Ariel Mosór). 
 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj