Plan wykonany. Piast awansował do 1/16 Pucharu Polski pokonując w Dzierżoniowie tamtejszą Lechię 2:1 i zdobył komplet ligowych punktów zwyciężając przy Okrzei Miedź Legnicę również 2:1. Obie wygrane nie przyszły jednak łatwo podopiecznym trenera Waldemara Fornalika.

Drugi garnitur

Piast był zdecydowanym faworytem pucharowego meczu, bo Lechia na co dzień występuje w IV lidze. Gliwiczanie, tak jak się tego spodziewano, nie wyszli jednak w najmocniejszym składzie. Waldemar Fornalik do boju posłał drugi garnitur. Można powiedzieć, że Piast miał przewagę i prowadził grę, ale nie stwarzał sobie stuprocentowych sytuacji. Dopiero w 41. minucie Jorge Felix mocnym strzałem otworzył wynik tego spotkania.

 

10 września Piast zagra w Zabrzu z Górnikiem. Spotkanie derbowe zapowiada się bardzo ciekawie nie tylko ze względów czysto sportowych. Po 3 latach przerwy na stadionie przy Roosevelta ponownie zasiądą kibice Piasta


Po zmianie stron miejscowi nie mając nic do stracenie spróbowali zagrać odważniej, ale nie opłaciło im się to. W 66. minucie po zagraniu z lewej strony Arkadiusz Pyrka skierował piłkę do bramki i było już 2:0. Piast miał jeszcze okazję, aby całkowicie zniechęcić zawodników Lechii do gry, jednak Pyrka nie wykorzystał drugiej, bardzo dobrej okazji. Tymczasem w doliczonym już czasie gry Marcin Orłowski zdołał pokonać Szymańskiego i na chwilę zrobiło się nerwowo. 
Rywalem Piasta w 1/16 PP będzie Stal Mielec. Mecz zostanie rozegrany w Mielcu

Piast: Karol Szymański – Tomasz Mokwa, Constantin Reiner, Miguel Muñoz, Jakub Holúbek, Michael Ameyaw (46’ Grzegorz Tomasiewicz), Bartosz Łuczak (46’ Arkadiusz Pyrka), Michał Kaput, Jorge Félix, Rauno Sappinen (68’ Damian Kądzior), Alberto Toril (87’ Gabriel Kirejczyk).

Powrót Dziczka

To była transferowa bomba. Do Piasta dołączył Patryk Dziczek. Popularny „Dziku” miał ostatnio kłopoty ze zdrowiem i jego dotychczasowy pracodawca Lazio Rzym postanowił za porozumieniem stron rozwiązać kontrakt z Polakiem. Pomocną dłoń wyciągnęli do niego działacze z Okrzei i Patryk kilka dni temu dołączył do zespołu. Nikt się jednak nie spodziewał, że tak szybko znajdzie miejsce w meczowej osiemnastce. A jednak. W poniedziałkowym spotkaniu z Miedzią Legnica nie tylko, że usiadł na ławce rezerwowych, to jeszcze w końcówce zameldował się na boisku!
Faworytem meczu z Miedzią był Piast. W zasadzie wszystkie argumenty były po stronie gliwiczan, od własnego boiska do potencjału sportowego. Lepiej jednak w pierwszej połowie prezentowali się goście z Dolnego Śląska, którzy już w 9. minucie mieli pierwszą stuprocentową okazję do zdobycia gola. Po szybkiej kontrze Luciano Narsingh wyszedł sam na sam z Františkiem Plachem, lecz strzelił dokładnie tam, gdzie był bramkarz Piasta. Chwilę później Ángelo Henriquez uderzał głową z 11 metra i niewiele zabrakło, aby zmieścił piłkę pod poprzeczką. W 19. minucie legniczanie objęli prowadzenie. Hubert Matynia ograł Constantina Reinera, podał do Olafa Kobackiego, który pokonał Placha. Już dwie minuty później mogło być 1:1. Po rzucie rożnym Ariel Mosór strzelał głową, ale piłka odbiła się od poprzeczki. W 26. minucie Chuca znalazł miejsce by uderzyć w długi róg, bramkarz Piasta wyciągnął się jak struna i zdołał sparować piłkę na róg. W 30. minucie Chuca umieścił futbolówkę w bramce, lecz po analizie VAR sędzia gola anulował, bo Hiszpan był na spalonym. W 42. minucie Damian Kądzior precyzyjnie wrzucił piłkę z rzutu rożnego na głowę Reinera, a ten skierował ją do bramki i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem remisowym.
Początek drugiej połowy był wyrównany, potem do głosu zaczęli dochodzić gliwiczanie. W 66. minucie Kądzior egzekwował rzut wolny, a zrobił to tak dokładnie, że Jakub Czerwiński efektownym szczupakiem wpakował piłkę do bramki Miedzi i Piast objął prowadzenie 2:1. W 82. minucie przy aplauzie publiczności na boisku pojawił się Patryk Dziczek. Pod koniec spotkania Wilczek miał okazję na podwyższenie wyniku, jednak strzelił w boczną siatkę. 

Piast: František Plach - Constantin Reiner, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Jakub Holúbek (88’ Aléxandros Katránis), Arkadiusz Pyrka, Michał Kaput (82’ Patryk Dziczek), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek (46’ Alberto Toril), Damian Kądzior, Kamil Wilczek. 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj