Nieprzytomna, pijana kobieta leżała na chodniku przy ul. Nowy Świat w środę, 3 maja. Kiedy odzyskała przytomność, stała się agresywna i wprowadziła w błąd załogę pogotowia ratunkowego. 
Gdy kobieta się ocknęła, powiedziała ratownikom medycznym, że jest w ciąży i choruje na cukrzycę. Kiedy ratowniczka zapytała ją, dlaczego w takim razie pije alkohol, nietrzeźwa gliwiczanka wpadła w szał. Zaczęła kląć i wyzywać ratowniczkę, grozić jej, stała się agresywna. Nie było innego wyjścia, jak wezwać policję. 

Mundurowi najpierw udali się z nietrzeźwą do szpitala. Kobieta została przebadana. Wtedy wyszło na jaw, że ani nie choruje na cukrzycę, ani nie jest w ciąży. Ma za to we krwi 1,5 promila alkoholu. 

Prosto ze szpitala agresorka trafiła do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiała. Wkrótce odpowie za kierowanie gróźb karalnych oraz znieważenie funkcjonariusza publicznego. Grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności.
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj