To była niezwykła sesja dla niezwykłych kobiet. Dziesięć pań stanęło przed obiektywem aparatu, by uwiecznić swoje piękno oraz kobiecość, a tym samym wyjść ze swojej strefy komfortu.
Amazonki to kobiety, które na co dzień zmagają się z chorobami onkologicznymi starając się jednak czerpać z życia pełnymi garściami. W minioną niedzielę 20 czerwca panie zatrzymały czas i odłożyły na bok wszelkie zmartwienia, by wziąć udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej „Czas na uśmiech”. To już druga edycja wydarzenia dla onkopacjentek, które zorganizowała fundacja UNIKUM z Rudna, których celem jest niesienie uśmiechu tam, gdzie czasem go brakuje - Ta sesja to niejako powrót do rzeczywistości i dla tych bohaterek to jest bardzo potrzebne. Wszystkie panie, nawet jak chodzą na sesje, czy spotykają się w swoim gronie - dostają energię, jednak to tutaj dostają kobiecość z powrotem, ten komfort, to swoje odczucie, że teraz to ja jestem ważna, wszystko kręci się wokół mnie i mogę czuć się pięknie – niezależnie od tego, na jakim etapie choroby jestem – mówi pomysłodawczyni Sonia Heinen.

Odważne spełnianie marzeń 

Profesjonalny makijaż, piękna fryzura, dobre jedzenie, świetne towarzystwo, błysk w oku, a nade wszystko uśmiech, który towarzyszył modelkom – to był prawdziwie babski dzień. Każda z pań wyglądała jak gwiazda filmowa, a efekty zostały uwiecznione na fotografiach w hotelu, gdzie odbyła się sesja. Wystarczy zaledwie chwila, by przekonać się, że wśród pań jest bardzo duże zrozumienie, wsparcie, jak w rodzinie. Na sesji poznajemy Iwonę, która sześć lat temu usłyszała diagnozę.

- Sesja, to było moje marzenie od zawsze. Drugi raz taka szansa mogła się nie powtórzyć. Sesja to sposób, by zatrzymać się, pomyśleć i popatrzeć na te dziewczyny, które wyglądają jak królewny. Kiedy w życiu zdarzy się prywatne trzęsienie ziemi, należy pamiętać, że trzeba na tych gruzach potrafić zbudować coś nowego, dobrego – zauważa Iwona Sobczak, modelka.

Uczestniczki za namową swoich koleżanek z pierwszej edycji postanowiły wziąć udział w sesji, były również panie zaproszone przez pomysłodawczynie akcji „Czas na uśmiech”, wśród nich Justyna.

- Zostałam bardzo miło zaskoczona, bo wszystko przygotowano profesjonalnie. Taki dzień pozwala zapomnieć o chorobie, między takimi kobietami - człowiek czuje się dobrze, bo one też to przechodziły. Dzięki sesji poczułam się jak gwiazda – mówi modelka Justyna Skatuła.

Obie panie zwracają uwagę, by regularnie chodzić się badać - Ludzie myślą, że mnie to nie dotyczy, a raka guzik obchodzi twój pesel, wyznanie, czy kolor włosów, nikt nie jest bezpieczny – podkreśla Iwona - Trzeba znaleźć otwartość, radość życia, dostrzec drugiego człowieka, bo wbrew pozorom ludzi, którzy chorują na raka - nie jest tak mało.

Czas na listopad 

Pomysł, by powstało wydarzenie „Czas na uśmiech” zrodził się, aby upamiętnić zmarłą mamę – Kiedy brałam ślub, to moja mama była w trakcie leczenia. Jedna z makijażystek zaczarowała moją mamę, która wtedy poczuła się znowu jak kobieta – dodaje Heinen. Pierwsza edycja miała miejsce w listopadzie 2019 roku, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Organizatorki wiedziały, że to nie będzie jednorazowe wydarzenie, a będzie ono miało swoją kontynuację co roku w listopadzie. Ubiegły rok stał pod znakiem pandemii i pokrzyżował plany, dlatego zaległa sesja odbyła się w czerwcu, a trzecia edycja wydarzenia zgodnie z planem będzie mieć swój finał w listopadzie.

Patrycja Cieślok


Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj