W ubiegłym tygodniu zapowiadaliśmy wydarzenie skierowane do dzieci, a inspirowane 200. rocznicą urodzin Ignacego Łukasiewicza. Zajrzeliśmy do Areny w niedzielę, by przekonać się, że polecana przez nas zabawa faktycznie była przednia. I – jak zapowiadali organizatorzy – rzeczywiście wszystko stało się jasne.

A co dokładnie? A na przykład to, że kolor, aby istniał potrzebuje światła. Tego dowiedzieliśmy się na warsztatach recyklingowych, na których powstał piękny ogród kwiatów, które zakwitły pod wpływem światła.

Dużą popularnością cieszyły się warsztaty WtomiGrajki. Podczas nich dzieci rozwiązywały problemy badawcze. Do Laboratorium Ignacego zawitało trochę fizyki, chemii i biologii. Pojawiły się tam wodne stwory – nie, nie rybki, a chruściki, chrząszcze i małże. Wielką radość sprawiło dzieciom wykonanie lampy lawy i świecących slime’ów.
Ze śląskim bluesem pojawiła się Śląska Bajarka. W barwny sposób opowiadała o Śląsku, śląskich straszkach i śląskich tradycjach. Był też spektakl ekologiczny o Gajowym Chrobotku, który pokazywał maluchom, jak należy się zachowywać na planecie Ziemi.

Emocje, jak zawsze, wzbudziły warsztaty cyrkomotoryczne, które za pomocą żonglerki i ćwiczeń z zakresu małej motoryki pokazywały jak działa mózg i jak ćwiczenia wpływają na to, żeby ten mózg działał lepiej. Oprócz tego pod hasłem „O czym śpiewa nafta” zorganizowane zostały także warsztaty bębniarskie.
Wieczorem zaprezentowany został wykład Baśni na warsztacie: Pan od nafty, rzecz o Ignacym Łukasiewiczu. Ekspresyjny Mateusz Świstak przedstawił swoje spojrzenie na naukę i na to, jak Polska rozwija się dzięki pracy naukowców, tych bardziej i tych mniej znanych.

Wydarzenie zwieńczyło… dotykanie światła, możliwe dzięki UV dance i grupie Euforia. Ekscytujące fireshow pokazało wszystkim, skąd pochodzi i co robi dla nas światło.
To już drugie spotkanie z historyczną postacią, organizowane w Arenie przez Fundację W To Mi Graj i kolektyw Lufcik na korbkę. Podczas pierwszego dzieci miały okazję przeżyć kosmiczną przygodę z Lemem. W tym roku bohaterem stał się wynalazca lampy naftowej, Ignacy Łukasiewicz. Charakterystyczne dla tych spotkań są multidyscyplinarna zabawa, magia podparta nauką i… prawdziwie zadowolone dzieci.
Wydarzenie realizowane było na terenie Areny Gliwice przez Fundację W TO MI GRAJ i finansowane z budżetu Miasta Gliwice. 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj