Motorowodniacy w mundurach rozpoczęli służbę i sezon letni - oficjalnie podczas Industriady, gdy czuwali nad bezpieczeństwem osób zwiedzających śluzę w Pławniowicach. 
W zależności od potrzeb w ogniwie motorowodniaków służbę pełnić będzie w tym roku ośmiu policjantów. Do dyspozycji mają między innymi łodzie motorowe i wiosłowe. 

Policyjni wodniacy to pasjonaci sportów wodnych czy nurkowania, przeszkoleni w ratownictwie wodnym i pierwszej pomocy przedmedycznej. Do ich zadań należy dbanie o bezpieczeństwo na akwenach, plażach i polach biwakowych.

- Jednym z głównych zadań mundurowych pełniących służbę na wodach naszego rejonu jest dbanie o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad jeziorami oraz Kanałem Gliwickim. W sezonie wspierają ich w tej służbie także inni funkcjonariusze, ci z komisariatów, na których terenie znajdują się akweny – mówi podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice. - Co oczywiste, policjanci współpracują z ratownikami wodnymi oraz strażakami. Pamiętajmy jednak: mimo że służby czuwają, największa odpowiedzialność spoczywa na nas samych. Dlatego niczym mantrę powtarzamy, co robić, by wypoczynek nad wodą był bezpieczny. 

Słomski wylicza zasady:
- korzystajmy tylko z kąpielisk strzeżonych,
- nie skaczmy do wody płytkiej oraz o niezbadanym dnie,
- po długim leżeniu na słońcu nie zanurzajmy się gwałtownie w wodzie – róbmy to stopniowo, aby uniknąć wstrząsu termicznego,
- nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu – zaburza on ocenę naszych możliwości, osłabia organizm, skłania do brawury, dodaje odwagi, która zazwyczaj kończy się tragedią,
- jeśli pod naszą opieką znajdują się dzieci, nie spuszczajmy ich z oka nawet na chwilę: maluchy nigdy nie powinny kąpać się same,
- gdy idziemy do wody, nie prośmy przygodnie poznanych osób o popilnowanie naszych rzeczy (często kończą się to ich utratą),
- jeżeli korzystamy ze sprzętu wodnego, upewnijmy się, że jest sprawny, a przebywające na nim dzieci i osoby niepotrafiące pływać – we właściwy sposób zabezpieczone (muszą mieć na sobie kapoki!). 
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj