Niestety, w mediach społecznościowych pojawia się ostatnio sporo tzw. fake newsów o oszustach, którzy wykorzystują stan zagrożenia epidemicznego oraz strach ludzi, by ich okradać. W Gliwicach tacy się nie pojawili (mieliśmy za to kilka kolejnych przypadków popularnych oszustw metodą „na
policjanta”). Nie pojawili się też w innych miastach naszego województwa.
Jak informuje komenda wojewódzka w Katowicach, ukazują się informacje o próbach przestępstw, jakich nie było. 

Policja śląska dementuje na przykład rewelacje, jakoby zgłoszono kilka przypadków przebierańców, którzy, w strojach ratowników medycznych, dokonują pomiaru temperatury u osób starszych, a wchodząc do mieszkań, odwracają uwagę lokatorów i okradają ich.

Internauci przesyłają też sobie informację, jakoby, zgodnie ze specustawą, pieniądze obywateli, zgromadzone na kontach, miały być przekazane do rezerw krajowych NBP. Informacja każe zalogować się, by zatrzymać tysiąc złotych. 

– Nie wierzmy, to fake news – ostrzegają policjanci.

Podobne fałszywe informacje pojawiały się ostatnio o wprowadzeniu stanu wyjątkowego, zamknięciu sklepów i potrzebie zrobienia zapasów czy zamknięciu granic województw. Policja apeluje o rozsądek.

Na wszelkie wypadek przypomina jednak, że kontroli osób w kwarantannie mogą dokonywać wyłącznie funkcjonariusze umundurowani. Wszelkie przypadki prób podszywania się pod nich należy więc zgłaszać, a nieznanym osobom nie otwierać drzwi. Poza tym tożsamość policjanta można zweryfikować telefonicznie, dzwoniąc pod numer komendy miejskiej (tel. 47 85 92 200).
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj