Z prof. Arkadiuszem Mężykiem, rektorem Politechniki Śląskiej, rozmawia Małgorzata Lichecka. 

Politechnika wchodzi w drugi rok ze statusem uczelni badawczej. Czy pandemia wpłynęła na zmianę bądź przewartościowanie obszarów badawczych?

Przygotowując się do uzyskania statusu uczelni badawczej staraliśmy się tak sformułować zakres priorytetowych obszarów badawczych (POB), by odpowiadały potrzebom rozwoju technologicznego oraz naszemu potencjałowi i kierunkom działania. Obszary te, a mamy ich sześć, są sformułowane ogólnie, a aktywność naukowców i studentów w trakcie ich realizacji jest bardzo duża, także ta związana ze zwalczaniem skutków pandemii. W kwietniu 2021 roku Politechnika Śląska zorganizowała dwudniową konferencję naukową z udziałem międzynarodowych ekspertów podsumowującą dotychczasowe działania we wszystkich POB-ach i pozwalającą nawiązać nowe kontakty. 

Czy jest jakiś wiodący obszar badawczy, w którym odnotowano szczególnie dużo osiągnięć, wynalazków, badań? A może wszystkie są na tyle dobrze przygotowane, że nie da się tego określić? 

Na pewno w czasie pandemicznym najbardziej interesujące dla nas wszystkich będą badania i działania bezpośrednio związane z ochroną zdrowia, czyli onkologią obliczeniową i spersonalizowaną medycyną oraz sztuczną inteligencją i przetwarzaniem danych. Ale równie aktywne są wszystkie pozostałe obszary badawcze. Są nowoczesne i dobrze zdefiniowane a realizacji każdego z nich towarzyszy bardzo duże zainteresowanie i zaangażowanie wspólnoty uczelni.

Kwietniowa konferencja z jednej strony podsumowywała dotychczasowe prace Politechniki Śląskiej, jako uczelni badawczej, z drugiej, wytyczała nowe wyzwania na najbliższe lata. Jakie są więc praktyczne osiągnięcia uzyskane w ciągu ostatniego roku? 

Jeśli chodzi o obszar pierwszy, czyli onkologię obliczeniową i spersonalizowaną medycynę mamy wsparcie dla rehabilitacji, walkę z nowotworami, zapobieganie osteoporozie, biomechanikę, jako narzędzie do poprawy jakości życia pacjentów. Oczywiście także badania dotyczące diagnostyki Covid -19 i tu sporo sukcesów. Utworzyliśmy Europejskie Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia, które powstaje w zabrzańskim kampusie – to duży projekt Politechniki Śląskiej w partnerstwie z firmą Philips. W drugim obszarze - sztuczna inteligencja i przetwarzanie danych – proponujemy rozwiązania w walce z nowotworami, ale to również nowoczesne systemy analizy danych czy obrazów, wykorzystywane m.in. w poszukiwaniu niewybuchów np. w pojazdach podwodnych. Sztuczna inteligencja sprawdza się w systemach redukcji hałasu czy kontroli rozprzestrzeniania się wirusów, wykorzystywana jest w pomiarach funkcji życiowych człowieka czy regulowaniu, na ich podstawie, różnego rodzaju instalacji wewnątrz budynków (np. klimatyzacji czy wentylacji). Kolejny, trzeci obszar, to materiały przyszłości – niezwykle ciekawe, bo dotyczące postępu technologicznego. prowadzimy badania dla zrównoważonego przemysłu - chodzi o projektowanie niskoodpadowe i wysokoselektywne wydajne procesy chemiczne, poprawę bezpieczeństwa opakowań żywności, aż po materiały konstrukcyjne wykorzystywane w budowie pojazdów. 

Obszar czwarty - inteligentne miasta i mobilność przyszłości - zajmuje się tym, co jest związane ze strukturą takiego miasta i jego funkcjonowaniem. Prowadzimy ciekawe badania w zakresie systemów wodociągowych i oczyszczania czy też detekcji wycieków z sieci współpracując między innymi z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji. Istotne jest także ograniczanie negatywnych skutków transportu i wprowadzanie pojazdów niskoemisyjnych czy elektrycznych. Piąty obszar – automatyzacja procesów i przemysł 4.0 - zdominowały m.in. technologie przyrostowe, czyli druk 3D w bardzo różnych zastosowaniach, bezzałogowe platformy latające stosowane m.in. do diagnostyki obiektów budowlanych, jak również platformy informatyczne nadzorowania i diagnostyki maszyn i urządzeń. I ostatni, szósty obszar – Ochrona klimatu i środowiska, nowoczesna energetyka, to głównie redukcja emisji zanieczyszczeń do środowiska, unieszkodliwianie czy wykorzystanie metanu w kopalniach węgla kamiennego, czy też energetyka wodorowa. 

Szczególnie dwa obszary, chodzi o inteligentne miasta i mobilność przyszłości oraz ochronę klimatu i nowoczesną energetykę, powinny zainteresować miasta i firmy, ale wydaje się, że wciąż prezydenci, burmistrzowie czy wójtowie, a także prezesi firm tkwią w innej epoce. W nowoczesnych laboratoriach jest zupełnie inny świat niż na ulicach Gliwic czy Katowic, gdzie rządzą samochody, betonoza  a węgiel kamienny ma specjalny status. Coś zgrzyta. Jak zachęcić decydentów do korzystania z opracowywanych na politechnice rozwiązań? 

Miasta są zainteresowane, jesteśmy w kontakcie z ich władzami, szczególnie tam, gdzie znajdują się kampusy politechniki, ale nie tylko tam. Trzeba się jednak liczyć z dość dużą bezwładnością funkcjonującego dotychczas systemu, a przestawianie dużych organizmów miejskich na działania proekologiczne wiąże się z ogromną pracą, w tym przede wszystkim popularyzacją nowoczesnych technologii. Staramy się w to także włączać.  Eksperci uczelni zostali m.in. zgłoszeni do zespołów roboczych przygotowujących strategię Gliwice 2040.
 
Świetnie, że pan profesor poruszył ten temat. Rozumiem, że politechnika aktywnie będzie uczestniczyć w pracach grup roboczych. 

W każdej mamy swojego przedstawiciela, będziemy także uczestniczyli w pracach na kolejnym etapie budowania strategii miasta.  
  
Czyli politechnika będzie jednym z ogniw wytyczających nowy kierunek. 

Tak, chcemy aktywnie się włączyć w ten proces.  
 
Wracając do obszarów badawczych: jakie wyzwania czekają uczelnię w najbliższych latach? 

Przede wszystkim dobra współpraca ze wszystkimi partnerami, z międzynarodowymi zespołami badawczymi. To dla nas priorytet. Chcemy, żeby nasi naukowcy i studenci korzystali z laboratoriów w zagranicznych ośrodkach, ale przede wszystkim chcielibyśmy stworzyć na naszej uczelni bardzo dobre miejsce do prowadzenia badań także dla zagranicznych naukowców. Zależy nam na współpracy z instytutami badawczymi – z Siecią Badawczą Łukasiewicz, PAN czy Narodowym Instytutem Onkologii - wspólnie chcemy stworzyć ekosystem wdrażania innowacji. 

Jak wygląda ocena działań związanych ze statusem uczelni badawczej? Chodzi o ocenę merytoryczną i finansową, bo za tym idą przecież pieniądze.  

Finansowanie rozpoczęło się w 2020 roku i wtedy uzyskaliśmy pierwszą dodatkową subwencję w postaci obligacji. To ponad 35 mln zł rocznie, kolejną taką kwotę otrzymaliśmy w 2021 r.  We wrześniu 2020 r., po rozpoczęciu kadencji nowych rektorów, na konferencji na Uniwersytecie Warszawskim, uczelnie przedstawiły swoje doświadczenia z pierwszych miesięcy realizacji programu, a oceniali je eksperci zagraniczni, ci sami, którzy wyłaniali 10 laureatów programu Inicjatywa Doskonałości - Uczelnia Badawcza. Politechnikę oceniono bardzo dobrze. W połowie realizacji projektu przewidziana jest ocena śródokresowa, a na zakończenie pierwszej części programu, czyli po 6 latach uczestnictwa w programie, otrzymamy końcową notę. Wtedy też powstanie lista rankingowa i osiem pierwszych uczelni przejdzie do kolejnego etapu, dwie ostatnie zostaną zastąpione nowymi. Więc to nie jest tak, że dostaliśmy pieniądze i możemy zapomnieć o programie. Mieliśmy dobry pomysł na rozwój uczelni oraz dobrą strategię rozwoju, co docenił zespół międzynarodowych ekspertów, a teraz konsekwentnie chcemy ją zrealizować. 
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj