„Ratujecie osobę w depresji, grozi samobójstwem, działajcie błyskawicznie”. Taki komunikat usłyszeli od dyżurnego przez policyjne radio mundurowi z knurowskiego komisariatu, kiedy jechali do mieszkania 50-letniego desperata.  
Pewien knurowianin otrzymał niepokojącego sms-a od swojego 50-letniego kolegi. Z wiadomości wynikało, że przyjaciel zamierza odebrać sobie życie. Zaniepokojony mężczyzna od razu zadzwonił na policję i poprosił o pomoc.

- Nasi funkcjonariusze przyjechali na czas. Gdyby dotarli minutę później, prawdopodobnie byłoby za późno - opowiada nadkom. Marek Słomski, rzecznik KMP w Gliwicach. 

Policjanci z patrolu wbiegli do jednego z budynków mieszkalnych w centrum Knurowa. Podczas przeszukiwania domu w jednym z pomieszczeń znaleźli chcącego się powiesić lokatora. 50-latek miał już na szyi założoną pętlę, a sznur przywiązał do rurki pod sufitem. Mundurowi błyskawicznie podbiegli, podtrzymali mężczyznę i odcięli. Po chwili na miejsce dotarło pogotowie ratunkowe. Cierpiący na depresję knurowianin trafił do szpitala psychiatrycznego. 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj