Rozmowa z prof. Markiem Gzikiem, pomysłodawcą i dyrektorem Europejskiego Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia, twórcą i wieloletnim dziekanem Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej, obecnie przewodniczącym Rady Dyscypliny Inżynieria Biomedyczna, szefem katedry biomechatroniki.

Panie profesorze to była długa droga. I chyba nigdy nie wątpił pan, że Centrum powstanie. 
To wyjątkowy projekt, sięgający do początku tworzenia infrastruktury wydziału inżynierii biomedycznej. Mieliśmy pomysł na miejsce, w którym naukowcy mogliby realizować swoje marzenia, ale przede wszystkim zlecenia spływające od różnych partnerów, na miejsce, którego sercem byłaby nowa technologia, a inspiracje płynęły ze środowiska sportowego, medycznego i obronności. Przez lata ten obszar współpracy stale się zwiększał, a nasz pomysł nie tylko się nie zdezaktualizował, nabrał wręcz nowego znaczenia, co dobitnie pokazała pandemia.

Okazało się, że nowa technologia ma dla zdrowia kolosalne znaczenie.
To nie truizm, zdrowie łączy różne środowiska, i dziś to nie tylko kwestia genetyki czy profilaktyki, a technologii, która zdrowiu służy w bardzo różnych wymiarach – mamy w EHTIC technologię i ludzi, którzy wokół ogólnie pojętego zdrowia mogą budować, tworzyć wiele projektów.

Wróćmy na chwilę do początków EHTIC, bo to historia projektu, który miał bardzo dobry finał. 
W tamtym czasie była tylko kadra i studenci, nie mieliśmy swojego budynku, budżetu, zajęcia prowadziliśmy na innych wydziałach, korzystając z ich wsparcia. Problematyczne, prawda? Postawiłem sobie za cel zorganizowanie wydziału i stworzenie prężnego ośrodka badawczego. Władze Politechniki Śląskiej zdecydowały, że ma on powstać w Zabrzu, rozpoczęliśmy zatem rozmowy z panią prezydent Zabrza Małgorzatą Mańką-Szulik i w efekcie udostępniono nam pomieszczenia w hali sportowej Pogoni: aulę, kilka sal oraz laboratorium. W 2015 roku przeprowadziliśmy się z hali do nowo wyremontowanego budynku przekazanego przez władze miasta Zabrze, gdzie wcześniej mieścił się powiatowy urząd pracy oraz miejski ośrodek pomocy rodzinie. Ale już od początku kadencji, a przed nową unijną perspektywą wspólnie pracowaliśmy nad projektem Śląskiego Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu. Bo tak pierwotnie nazwał się nasz ośrodek, dziś Europejskie Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia. To było prawie 10 lat temu i przez ten czas mierzyliśmy się z różnymi przeciwnościami a wielkim sukcesem było pozyskanie strategicznego partnera – firmy Philips. Philipsa przekonaliśmy wskazując, że dzięki projektowi wydział inżynierii biomedycznej znajdzie się na zupełnie innym poziomie jeśli chodzi o potencjał badawczy. I w tej sferze firma dostrzegła w nas partnera. Kształcimy inżynierów, jesteśmy zatem zapleczem jeśli chodzi o kadrę. To po pierwsze. Po drugie, Polska jest dużym rynkiem, dlatego Philips, podpisując z nami umowę, dostrzegał szansę na promocję i pozyskanie nowych obszarów. Poza tym dzięki Centrum będzie mógł „ pokazać się” jako ambasador nauki w ośrodkach medycznych będących w centrum naszych zainteresowań. To światowy lider jeśli chodzi o technologie medyczne. Dla naszego wydziału taki partner jest wielką szansą na dalszy dynamiczny rozwój. Przeznaczającego rocznie na badania i rozwój dwa razy tyle co cały nasz kraj.

Mija właśnie rok od otwarcia Europejskiego Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia. Co się w tym czasie udało zrobić? Jakich partnerów pozyskać? Czy Centrum ma na siebie zarabiać czy bardziej pozyskiwać wartościowe, a przede wszystkim innowacyjne, projekty? 
Nie jesteśmy instytucją, która ma przynosić dochody, gdybyśmy byli zainteresowani tylko tym, zupełnie inaczej organizowalibyśmy naszą działalność. Jesteśmy ośrodkiem kształcącym młodzież, rozwijającym nowe technologie, mając potencjał i ludzi rozwijających się naukowo w inżynierii biomedycznej możemy wytworzyć wiele różnych technologii, testować je i oferować w zasadzie na całym świecie. W Polsce nie ma drugiego takiego ośrodka. Mamy dopiero rok, ale już budujemy swój potencjał - podpisaliśmy pierwsze umowy na przykład z firmą Balton – największym polskim producentem wyrobów medycznych. Będziemy dla nich realizować badania, z którymi ruszamy od połowy października 2022 roku.

Gościem Centrum był Robert Lewandowski. Co gwiazda futbolu tutaj robiła? 
Badała się. I to na różnych poziomach. Jesteśmy jednym ośrodkiem, który takie badania mógł przeprowadzić, co więcej jedynym, który oferuje je sportowcom różnych dyscyplin. Przekazaliśmy Robertowi Lewandowskiemu, który był bardzo zainteresowany naszą pracą i projektami, prawie 120 stron raportu wskazującego na to, jak powinien jeszcze wydajniej i bezpieczniej trenować. Pytała pani co dziś oferujemy, czym się zajmujemy. W EHTIC rozwijamy cały system testów i badań dla piłki nożnej, dalej – współpracujemy z polskimi producentami wyrobów medycznych – ma to kluczowe znaczenie w świetle nowej unijnej dyrektywy, związanej z certyfikacją wyrobów medycznych. I wszyscy producenci muszą certyfikować swoje wyroby właśnie w oparciu o tę dyrektywę. To jednak dla wielu podmiotów kosztowna inwestycja i, obawiam się, firmy zaczną rezygnować z wielu wyrobów ze swoich ofert. I tu jest szansa dla EHTIC – my badamy i certyfikujemy wyroby medyczne. Mamy kilkanaście laboratoriów badawczo-technologicznych, stanowiących uzupełnienie istniejącej bazy Wydziału Inżynierii Biomedycznej: wizji komputerowej oraz wirtualnej rzeczywistości, planowania zabiegów operacyjnych, szybkiego prototypowania, badań struktury implantów, funkcjonalizacji powierzchni implantów, inżynierskiego wspomagania w stomatologii, badań własności wyrobów medycznych, systemów kontrolno-pomiarowych i biometrii, badań narządu ruchu człowieka, projektowania urządzeń biomechatronicznych, prototypowania elektroniki biomedycznej, materiałów biomorficznych. Prowadzimy również rozmowy ze stroną Ukraińską - w październiku gościem Centrum będzie prezeska SuperHuman we Lwowie, szpitala tworzonego dla ofiar wojny. W wyniku odniesionych ran tysiącom osób amputowano kończyny i istotna jest pomoc poprzez zaopatrzenie ortopedyczne, poprzez odpowiednie technologie. My je w EHTIC oferujemy.

Jak zdefiniowałby pan cele Centrum? 
Mamy ważną misję w obszarze technologii i jesteśmy w tym względzie wyczuleni na różne potrzeby. EHTIC jest już dziś hubem zbierających informacje od producentów, łączącym biznes z instytucjami publicznymi, platformą wymiany informacji między szpitalami a firmami. Tworzymy biznesowy ekosystem związany ze sferą zdrowia, począwszy od małych gabinetów, na dużych ośrodkach klinicznych skończywszy: możemy wykonać audyty, przygotować dialog technologiczny, zaproponować usługi doradcze, jesteśmy instytucją bezstronną i w tym też widzimy swoją rolę. Wreszcie, co chyba najważniejsze, EHTIC to baza szkoleniowa, centrum kształcenia młodych naukowców i naukowczyń, nie tylko z wydziału inżynierii biomedycznej, ale też ze szkół średnich czy uczelni medycznych. Centrum wciąż buduje swoją ofertę, jednak szeroko współpracuje z różnymi podmiotami. Niedawno podpisaliśmy umowę z Polmedem, izbą gospodarczą zrzeszająca ponad 90 krajowych firm i przedstawicieli zachodnich korporacji w Polsce. To dużo grupa firm produkujących wyroby medyczne poszukujących partnerów do realizacji swoich projektów, do weryfikacji technologii, dzięki EHTIC mają też kontakt ze środowiskiem medycznym. Założyliśmy Towarzystwo Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia, gdzie poza lekarzami i inżynierami zaangażowana jest Federacja Szpitali Polskich. Zaczynamy także budować zespół – na Politechnice Śląskiej jest ponad 100 osób zajmujących inżynierią biomedyczną, z czego ok. 80 na wydziale inżynierii biomedycznej. To duży potencjał, z którego, mam nadzieję skorzystamy. Na razie nasze kadry są skromne, ale naszą grupę organizacyjną wspierają naukowcy w poszczególnych katedrach. Ale jeśli pojawiłaby się nowa unijna perspektywa, mielibyśmy szansę na projekty pozwalające nam zbudować już w miarę stabilny i silny zespół i projektowy i promocyjny.

EHTIC to olbrzymia szansa dla Politechniki Śląskiej i regionu I to dzięki projektowi nie mającemu odpowiednika w tej części Europy.
Działania, które już prowadzimy potwierdzają, że dziesięć lat temu przygotowując ten projekt podjęliśmy słuszną decyzję. Stworzyliśmy jeden z najsilniejszych ośrodków inżynierii biomedycznej w Polsce. Wrzesień był dla nas bardzo łaskawy, bo EHTIC obsypano nagrodami: główną w XXVI edycji ogólnopolskiego konkursu otwartego „Renowacja Roku & Budynek XXI wieku” w kategorii „Budynek XXI wieku - Obiekty Edukacji, Szkolnictwa i Nauki, budynek EHTIC otrzymał również Nagrodę I Stopnia w kategorii „obiekty nauki i oświaty” w równie prestiżowym konkursie „Budowa Roku 2021” organizowanym od 1989 roku przez Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa pod Honorowym Patronatem Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, a także nagrodę i tytuł „MARKA ŚLĄSKIE w kategorii Nauka, w konkursie organizowanym przez Regionalną Izbę Przemysłowo-Handlową w Gliwicach oraz Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. (ts)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj