Trwają wyburzenia i wycinka drzew na działkach przy ulicy Pszczyńskiej  62 i 64, których właścicielem jest gliwicka Fabryka Drutu. Prawdopodobnie w tym miejscu powstanie pierwszy w Gliwicach market sieci Kaufland.  
Jednak na razie przedstawiciele fabryki i sieci, poproszeni o skomentowanie tej informacji, są bardzo powściągliwi.  
- Plan zagospodarowania przestrzennego po zakończeniu prac będzie opracowywany w późniejszym terminie - dowiedzieliśmy się od pracownika działu PR Fabryki Drutu.  

Nieruchomość przy ul. Pszczyńskiej 62 i 64 przeszła w 2015 roku na własność Fabryki Drutu w drodze zamiany. Miastu zależało na trzech działkach należących do przedsiębiorstwa. Grunty w rejonie ulic Kasztanowej i Przemysłowej potrzebne były do uregulowana pasa drogowego ulic, w takim samym celu przejęto teren przy Toszeckiej, natomiast na działce przy ul. Sokoła działa boisko treningowe GKS Piast. Miasto, dla wyrównania różnicy w wartości nieruchomości (te Fabryki Drutu wyceniono na ponad 1,9 mln zł), dopłaciło do transakcji blisko 150 tys. zł.

Nowa własność okazała się kłopotliwym nabytkiem. Pustostany były przytuliskiem dla bezdomnych i lumpów. Z informacji Fabryki Drutu wynika, że przynajmniej raz w miesiącu odbywało się sprzątanie terenu ze śmieci po dzikich lokatorach. Problem znany jest straży miejskiej. Wysiłki właściciela oraz służb porządkowych idą jednak na nic – do pustostanów uparcie wraca "nielegalne życie".  

Działki są potencjalnie atrakcyjne dla inwestorów. Atutem terenu jest położenie, z dostępem do głównej ulicy wlotowej do miasta i z węzłem autostradowym w nieodległym sąsiedztwie. Sporo możliwości daje miejski plan zagospodarowania. Obszar przeznaczony jest pod zabudowę mieszkaniową i usługową. Oznacza to, że mogą tutaj powstać na przykład domy, biura, salon kosmetyczny, ale również hotel czy – czego mieszkańcy życzyliby sobie pewnie najmniej – pawilon handlowy typu blaszak.
Wszystko wskazuje na to, że jednak powstanie tu ten ostatni.

   


Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj