Z powodu epidemii wiele lig zakończyło już rozgrywki. W Gliwicach na parkiety nie wrócą koszykarze GTK, siatkarki AZS-u i piłkarki ręczne SPR. Na wznowienie spotkań czekają właściwie tylko piłkarze.
Sezon 2019 / 20 zakończył się w koszykarskiej Energa Basket Lidze nagle. Zawody nie zostaną już wznowione, a zawodnicy rozjechali się do domów. Ostatecznie GTK sklasyfikowano na miejscu 13.
Zakończenie rozgrywek spowodowało, że od razu rozpoczęto przygotowania do następnych. Na pewno nie odbędą się one pod okiem Pawła Turkiewicza, który z końcem sezonu przestał być szkoleniowcem drużyny. Pochodzący z Wrocławia trener spędził w klubie cztery sezony, podczas których prowadził zespół w 152 oficjalnych meczach. Odniósł 65 zwycięstw.
Przedwcześnie skończyły występy na pierwszoligowych boiskach szczypiornistki SPR Gliwice. Zespół zdobył w sumie 16 punktów i zajął ostatecznie szóste miejsce. Przez cały sezon – mimo różnych problemów – prezentował ambitną postawę. Odniósł pięć zwycięstw, dziewięć razy przegrał, strzelił 374 bramki, a stracił 423. Najbardziej skutecznymi zawodniczkami były: Paulina Kostrzewska (61 bramek), Aleksandra Olejarczyk (42) i Agnieszka Drażyk (40).
Nie odbędą się zawody fazy play-off w siatkarskiej I lidze kobiet. Zespoły rozegrały całą rundę zasadniczą i na tej podstawie odbyła się klasyfikacja. AZS Politechniki Śląskiej, z dorobkiem 30 punktów, zakończył sezon na ósmym miejscu. Do fazy play-off akademiczki przystępowałyby jednak z miejsca siódmego, bo w tej fazie nie uczestniczył SMS PZPS Szczyrk. Podopieczne Wojciecha Czapli uplasowały się więc o jedno miejsce wyżej niż rok temu.
Od momentu ogłoszenia zagrożenia epidemiologicznego wszystkie siatkarki przebywają w domach. Zostały zawieszone treningi i nie wiadomo, kiedy zostaną wznowione.
Na decyzje Polskiego Związku Piłki Nożnej czekają futsaliści i piłkarze. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ci pierwsi nie wrócą do hal w tym sezonie. Po 18 kolejkach Futsal Ekstraklasy Piast jest siódmy w tabeli, a GSF dziewiąte.
Wciąż nie ma wiążącej decyzji w sprawie wznowienia rozgrywek na boiskach PKO BP Ekstraklasy. PZPN ma przedstawić swoje propozycje premierowi Morawieckiemu, który podejmie decyzje o ewentualnym powrocie drużyn na murawy. Mówi się o wznowieniu gry na przełomie maja i czerwca. Z pewnością mecze toczyć się będą przy pustych trybunach. Kluby podejmują już w tej sytuacji pierwsze decyzje.
„Piłkarze pierwszego zespołu, trenerzy oraz wyznaczeni przez klub pracownicy rozpoczęli proces izolacji, przewidziany w planie powrotu do ligowej rywalizacji, opracowany przez kluby Ekstraklasy i Polski Związek Piłki Nożnej”, czytamy na oficjalnej stronie Piasta Gliwice.
Celem wspomnianej izolacji jest zminimalizowanie ryzyka zakażenia. Proces potrwa dwa tygodnie. Następnie piłkarze przejdą testy na obecność koronawirusa.
Od poniedziałku do 3 maja nie będzie można korzystać z szatni oraz innych pomieszczeń wewnątrz obiektów treningowych. Do tego czasu możliwe są wyłącznie treningi indywidualne zawodników. Wszyscy zgłoszeni mają obowiązek raportowania swojego stanu zdrowia za pośrednictwem specjalnie przygotowanego protokołu. Obowiązkiem jest również przestrzeganie przepisów narzuconych przez władze państwowe.
Do 11 maja PZPN ma przedstawić decyzję w sprawie niższych lig. Nieoficjalnie mówi się, że zespoły nie dokończą rozgrywek.
Komentarze (0) Skomentuj