Policja dąży do wytypowania kobiety, która mogła wrzucić noworodka do strumienia w Ostropie. 
Malutkie ciało w wodzie zauważył wczoraj około godziny 13.00 idący wzdłuż Ostropki mężczyzna. Było to w rejonie ulicy Architektów, niedaleko zabudowań. Świadek od razu zadzwonił pod numer alarmowy.  

Na miejsce przyjechali policjanci, prokurator, strażacy oraz lekarz medycyny sądowej. 

Doniesienie potwierdziło się: w strumieniu leżały zwłoki płodu lub dziecka płci męskiej (z nieoficjalnych informacji wynika, że miały pępowinę). 

Prawdopodobnie był to jednak sześciomiesięczny płód, nie wiadomo, jak długo leżał w zimnej wodzie. Przyszedł na świat najprawdopodobniej w wyniku poronienia, być może martwy (śledczy nie wykluczają, że do poronienia mogło dojść w okolicach Ostropki).   

Ciało zabezpieczono do badań w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach. Dopiero one dadzą dokładną odpowiedź na pytanie o wiek oraz przyczynę śmierci.  

Policja, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gliwice-Zachód, prowadzi w sprawie intensywne śledztwo. Poszukiwana jest także matka dziecka, ewentualnie osoba, która wrzuciła je do strumienia. 

- Być może są świadkowie jakiegoś niepokojącego zachowania czy zdarzenia w rejonie ul. Architektów w Ostropie. Być może ktoś domyśla się, podejrzewa, widział kobietę lub inną osobę kręcącą się podejrzanie wokół strumienia. Wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu matki dziecka czy kogoś, kto zostawił je w opisywanym miejscu, prosimy przekazywać śledczym – mówi podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy gliwickiej policji. 
Można to zrobić anonimowo pod całodobowym numerem telefonu - 32 336 92 55.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj